- Dołączył: 2011-12-28
- Miasto: Kamień Pomorski
- Liczba postów: 205
22 maja 2012, 13:22
Cześć zainteresowałam sie treningiem interwałowym. kiedys gdy zaczełam biegac bardzo schudłam mineło juz jakies 3 lata i chociaz zwiekszam dystanse w ogóle nie chudnę myslę że mój organizm poprostu przyzwyczaił sie już do codziennych aerobów. ponoć skuteczne są treningi interwałowe - tylko czy któras z was stosowała i schudła? no i mięsnie czy nie rozbudowują sie za bardzo i tak mam juz rozbudowane łydki....
proszę o opinię
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3344
22 maja 2012, 13:29
Ja biegam interwałowo, robię trening HIIT.
Efekty przyszły bardzo szybko, wcześniej po prostu biegałam. Tutaj trening jest krótszy, bardzie wyczerpujący i nastawiony na spalanie :)
Mi się łydki ani uda nie rozbudowały, wręcz przeciwnie :)
slenderin napisał(a):
Jesli nie będziesz pakować na siłowni podnosząc
wielkie ciężary (10kg to nawet nie jest dużo) i nie będziesz jadła
białka taczkami to nic Ci się nie rozbuduje.
Mylisz interwały z treningami siłowymi.
Edytowany przez marta.g 22 maja 2012, 13:30
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
22 maja 2012, 13:32
Ja tez robie hiit. Niestety wychodzi mi to srednio tzn zawsze planuj3 y w tyg a wychodzi max 2:/. Ale chudne, chociaz nie wiem czy to akurat od tego.
- Dołączył: 2011-12-28
- Miasto: Kamień Pomorski
- Liczba postów: 205
22 maja 2012, 13:33
jak zaczynałaś tzn? ile czasu trucht a ile szybki bieg?
Edytowany przez malwilena123 22 maja 2012, 13:34
- Dołączył: 2011-10-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3344
22 maja 2012, 13:34
HIIT i tak maksymalnie można robić co drugi dzień.
Ja mam pewność, że trening został wykonany jak należy kiedy po jego skończeniu mam odruch wymiotny (ale nie wymiotuję!), czuję drżenie mięśni i rozciąganie przynosi mi maksymalną ulgę :)
- Dołączył: 2011-10-25
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 116
22 maja 2012, 13:47
Przeczytałam właśnie bardzo ciekawy artykuł :
http://www.trener.pl/index.php/mid/3/fid/2/trener/artykuly/article_id/66/offsetk/0
Polecam.
22 maja 2012, 14:15
O! To może być super urozmaicenie:). Biegam 3x w tyg po ok 20minut, więc spróbuję wykonać plan HIIT. Tylko muszę zaopatrzyć się w jakiś dobry pulsometr :(
- Dołączył: 2011-12-14
- Miasto: Iglo
- Liczba postów: 427
22 maja 2012, 14:20
interwaly swietnie pobudzaja do spalania. I nie musisz nawet biegac mega szybko. Ja robie tak ze biegne swoim tempem, po czym daje sobie np1 minute tempem ( jak ja to nazywam - "dogonic autobus" ) czyli tak na 80% moich mozliwosci, po czym, znowu wracam do swojego tempa i biegne nim poki oddech mi sie nie uspokoi i nie wroca sily. Taki biegam co 3/4 trening. Male urozmaicenie ale bardzo pomaga i robi naparwde duza roznice. Mozesz tez np konczyc trenig szybkim bieganiem - np ostatnie 15 minut zrobic szybszym tempem - to tez wspomaga redukcje.