1 maja 2012, 10:25
jw. mam z nią problem podczas biegu. Kiedyś biegałam tak, że: wdech, trzy kroki, wydech. Ale ostatnio w TV usłyszałam że powinny być cztery kroki (nawet mój ojciec który biegał w maratonach tak twierdzi) . Spróbowałam i... dostałam zadyszki! Co mi się od roku nie zdarzyło! I teraz nie wiem czy biegać po swojemu?
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 8484
1 maja 2012, 10:32
ja biegam tak: dwa kroki wdech, dwa kroki wydech (ustami i nosem naraz)
1 maja 2012, 10:44
cóż, mogę powiedzieć dwie rzeczy 1) biegaj po swojemu, za jakiś czas na pewno dasz radę biegać tak, jak radzi tata, 2) ja biegam tak: 3 kroki wdech, 2 kroki wydech, polecił mi to trener i faktycznie najlepiej się u mnie sprawdza, ale każdy ma inny organizm.
Agack1988 wydaje mi się jednak że 2 kroki wdech, 2 kroki wydech oznacza, że biegniesz za szybko. długo biegasz? bo ja na pewno nie dałabym rady wytrzymać swoich zwykłych 45 minut oddychając w ten sposób
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 3944
1 maja 2012, 11:13
ja tam nie stosuje sie do rad mądralińskich ze na iles tam krokow wdech i wydech. Wczuwam sie w swoje cialo i biegam tak zeby mi bylo dobrze - ale generalnie biegam na dwa kroki wdech i dwa wydech ;)
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 412
1 maja 2012, 11:18
ostrro , dzisiaj sprawdzę!!
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 8484
1 maja 2012, 12:00
girlish nie biegam szybko, poprostu robię małe kroczki :) Biegam w ten sposób około 40 minut.