7 kwietnia 2016, 08:49
Od poniedziałku w Lidlu ma być wałek masujący. Od pewnego czasu planuję zakup takiego sprzętu. Czy ktoś orientuje się, czy warto na niego wydawać kasę, czy jednak lepiej kupić coś w specjalistycznym sklepie?
7 kwietnia 2016, 09:11
Przede wszystkim chodzi mi o nogi, żeby rozluźniać mięśnie. Ale nie miałam jeszcze okazji z rollera korzystać, więc jestem zielona i nie mam pojęcia na co zwracać uwagę.
7 kwietnia 2016, 10:22
Ostatnio na blogu osoby zawodowo zajmującej się fitnessem znalazłam info, że jej pierwszy wałek do masażu był z biedrony (koszt w granicach 20-30zł) i przez długi czas był dla niej wystarczający. Też myślę, że nie ma co zaczynać od sprzętów za 2 stówy chyba, że ktoś ma kasę i wyraźne życzenie