- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1099
29 grudnia 2011, 14:57
mam pytanko, czy jest różnica kiedy będe w ciągu dnia ćwiczyć? tzn. np teraz mam do obiadu 1.5 h przerwe czy mogę teraz poćwiczyć 8 min abs, legs, buns, ćwiczenia na uda, brzuch pośladki, na spalanie takanki tłuszczowej w sumie wychodzi 60 min. czy może lepiej po obiedzie, bo jak zjem np o 15.30 to kłade się spać o 17 bo ide do pracy na noc, dlatego wolałabym teraz bo potem gorzej z czasem a odrazu po zjedzeniu tez nie chce ćwiczyc. czy to o której ćwiczę i czy przed objadem czy po obiedzie ma jakiś wpływ na szybkosć chudnięcia?
29 grudnia 2011, 15:01
kazda pora jest dobra na cwiczenia
29 grudnia 2011, 15:02
To nie ma znaczenia kiedy cwiczysz wazne aby po cwiczeniach zjesc posilek . ja cwicze przed kolacja
- Dołączył: 2011-12-15
- Miasto: Giżycko
- Liczba postów: 87
29 grudnia 2011, 15:12
najlepiej rano przed śniadaniem, lepiej zawsze przed posiłkiem niż po, nawet jest to wygodniejsze bo nie czujesz się pełna. więc bierz się teraz za te ćwiczenia :D
- Dołączył: 2011-12-18
- Miasto: Parczew
- Liczba postów: 140
29 grudnia 2011, 15:18
moim zdaniem każda pora jest dobra na spalanie tłuszczyku;D
- Dołączył: 2011-12-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 46
29 grudnia 2011, 15:19
Ja organizuje sobie cwiczenia przed posiłkami - po 30 minut kazde :)
- Dołączył: 2011-09-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1594
29 grudnia 2011, 15:22
Ja ćwiczę zawsze wieczorem, ale nie wiem czy to najlepsza pora. Jeśli chodzi o cardio to najlepiej rano bo przyśpiesza to metabolizm.
29 grudnia 2011, 15:41
Ja ćwiczę rano po 1 szkl herbaty,wody i wieczorem ok 2 godziny po kolacji lub po podwieczorku.
Rano spala się zapasy tłuszczu ale może być słabo, a ścięgna są jeszcze nie rozciągnięte-bardziej się męczę. Wieczorem mam dużo siły, spalam część tego co zjadłam w dzień i ogólnie wieczorami jest fajny klimat i można hałasować:D