- Dołączył: 2011-08-30
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1099
28 grudnia 2011, 14:50
3 razy w tygodniu chcę jeździć na siłownię (aeroby) i basen w sumie spędzam tam 2 godziny, dodatkowo chcę ćwiczyć w domu 8 min abs, buns, legs, i dodatkowe ćwiczenia na spalanie tłuszczu, na uda , boczki i brzuch, w sumie trwało by to 60 min. tylko teraz nie wiem codziennie powinnam ćwiczyc w domu czy tylko w te dni co nie jeżdżę na siłownię i basen, więc 4 razy w tygodniu by mi wyszło, szczerze to nie chce mi się codziennie jeszcze ćwiczyć w domu, ale czy wystarczy w te dni co nie jestem na siłowni i basenie??
28 grudnia 2011, 15:10
Hej Koleżanko... ale po co chcesz ćwiczysz w domu....eee weź nie przesadaj.
Siłka i basen spokojnie Ci wystarczą, nie forsuj się bo się zniechęcisz i na nic nie bedziesz miała siły..
28 grudnia 2011, 16:26
anetah ja 3 lata temu zrobiłam sobie podobną jazdę, ponad rok chodziłam 5 x w tygodniu na fitness a w domu dodatkowo robiłam po 1000 brzuszków, a w weekendy ćwiczyłam z płyta. Schudłam do 65 kg, a potem... nie miałam sił i zabrakło mi energii, przyszły wakacje i lenistwo i odbiło się to powrotem tłuszczu i 10 kg. Zastanów się więc czy chcesz do końca życia tak dużo ćwiczyć??? Czy zawsze będziesz miała na tyle czasu???
Edytowany przez a016f0f7ee03a6fe89fc5a9b75af4cf1 28 grudnia 2011, 16:23