- Dołączył: 2011-09-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 355
27 grudnia 2011, 22:31
Co sądzicie o wykonywaniu ćwiczeń przez pięć godzin dziennie?
Uważacie, że jest to przesada czy sposób dla osób, które chcą szybko wymodelować swoje ciało?
Przykład: 3 godziny ćwiczeń kardio + 2 godziny ćwiczeń rozbudowujących mięśnie.
Byłybyście w stanie tyle...ćwiczyć?
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
27 grudnia 2011, 23:20
Ja 3 miesiące ćwiczyłam po 6 godzin dziennie, efekty świetne i nie żałuje tego czasu.
- Dołączył: 2011-09-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 810
27 grudnia 2011, 23:28
elle4 napisał(a):
Co sądzicie o wykonywaniu ćwiczeń przez pięć godzin
Uważacie, że jest to przesada czy sposób dla osób,
chcą szybko wymodelować swoje ciało? Przykład: 3
ćwiczeń kardio + 2 godziny ćwiczeń rozbudowujących
Byłybyście w stanie tyle...ćwiczyć?
To jest bez sensu. Ćwiczyć należy tak, żeby po godzinie nie mieć już siły na więcej i potrzebować kolejnego dnia na regenerację. Jeżeli ćwiczysz 3 czy 4 godziny, to znaczy że się do ćwiczeń nie przykładasz. Moim zdaniem 10 minut rozgrzewka + 60 minut trening + 10 minut rozciąganie co drugi dzień, ale wykonane z duża intensywnością, da znacznie lepsze efekty niż takie niby-ćwiczenia całymi dniami.
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
27 grudnia 2011, 23:39
Po ok 4 godzinach reakcje anabolizmu przechodzą na katabolizm (czyli zamiast budować mięśnie zaczynasz je spalać stąd też zaleca się jedzenie co 3-4 godziny). Poza tym myślę, że teraz tego nie poczujesz, ale dla kręgosłupa to jest ogromne przeciążenie, to samo dotyczy stawów. Człowiek nie jest niezniszczalny, a wszystko się zużywa, w związku z tym (nie teraz) ale za 30-40-50 lat możesz chodzić na wózku. Znam osobę która tak trenowała, nie ma jeszcze 40, a chodzi na rehabilitacje, bo czasem nie jest w stanie wstać z łóżka.