2 stycznia 2011, 19:57
Witajcie.MAm problem i to poważny dziś miałam diete 1000kcal wszystk obyło ok zjadłam ostatni posiłek o 19. Pół godziny potem już byłam taka głodna ,że zjadłam powyżej 1000kcal!..jem 5 posiłków co 3-4h ale na nic.. Co mam zrobić , żeby głodu nie czuć .Dołączy sie ktoś do mnie ? od Jutra byśmy zaczęły diete 1000kcal. Byśmy się nawzajem wspierały i wgl.
Waga:55kg
Wzrost:164cm
Cel:47kg!:)
2 stycznia 2011, 21:05
>
Jak chcemy to się uda. I tyle ;).
Ech...ja "chcę chcieć" ćwiczyć, ale nie mogę się zmobilizować. Miałam wykonać jakieś proste ćwiczenia o 18...jest już 21, a jedyną moją formą aktywności fizycznej jak dotąd, jest klepanie na klawiaturze :{
- Dołączył: 2008-12-28
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 8
2 stycznia 2011, 21:08
Cześć :) to w takim razie nie bedziecie same :) dołączam do Was ;]
2 stycznia 2011, 21:08
Kamaelka, od godziny zbieram się na ćwiczenia, ale jak na razie też tylko klepię w tą klawiaturę... no i oglądam telewizję, pijąc herbatkę owocową. Właśnie powiedziałam sobie, że "za pół godziny", ale czy się uda to nie gwarantuję :D.
- Dołączył: 2010-05-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1385
2 stycznia 2011, 21:09
Idziesz do lustra, podnosisz bluzkę i pytasz siebie - czy warto siedzieć przy komputerze kiedy jest tyle roboty ? :P Może lepiej poświęcić 30 minut i trochę podnieść ten tyłek ;-)
Ja ćwiczę przed snem, powinnam rano, ale że wcześniej nie potrafię się zmobilizować to ten przykry obowiązek spada na "ostatni moment". I efekty są, więc naprawdę warto.
2 stycznia 2011, 21:11
A właśnie...czy można bezkarnie ćwiczyć wieczorem? Tak - plus, minus - 3h przed snem?
Stripped nie muszę iść do lustra :} Wystarczy, że spodnie mi się wbijają boleśnie w brzuch ;D
2 stycznia 2011, 21:12
No ja liczę na efekty, bo zaczęłam wczoraj A6W, wcześniej nie miałam czasu i dopiero teraz... zazwyczaj robię wszystko wieczorem, właściwie ... czemu by nie oglądać telewizji, ćwicząc ;).
2 stycznia 2011, 21:14
Mnie się wydaje, że to bez różnicy o której godzinie się ćwiczy. Zazwyczaj ćwiczyłam wieczorem, kiedy byłam jeszcze w pierwszych fazach diety i efekty było widać na wadze i na ciele. Czasami nawet kładłam się zaraz spać po zrobieniu 100 brzuszków. To źle?
- Dołączył: 2010-05-21
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1385
2 stycznia 2011, 21:17
Czytałam gdzieś, że najlepiej ćwiczyć rano... ale ja ćwiczenia robię tuż przed snem, jeszcze przed wejściem do łóżka balsamuję się i siup.. ;)
Haha, ja też nie muszę iść do lustra, jak spodnie wżynają mi się w brzuch to ja już wiem, że coś trzeba z tym zrobić ;D:D
2 stycznia 2011, 21:19
Dobra, zmotywowałyście mnie :}
Ruszam ociężałe dupsko i idę się pogibać na dywanie ;D
2 stycznia 2011, 21:20
I ja też idę ^^ Nienawidzę A6W...