17 grudnia 2010, 19:25
Nie wiem czy było juz o tym na forum
szukam pomocy i w sparcia w kompulsywnym objadaniu się.
Wydaje mi sie ze potrzebuje bratniej duszy aby wyjsc z nałogu.
Takiej osoby ktora by mnie wspierała i podała bratnia dłon
Mam 27 lat i cierpnie na kompulsywne obzeranie sie od paru lat.
- Dołączył: 2009-10-27
- Miasto: Siedem Marzeń
- Liczba postów: 1230
17 grudnia 2010, 19:27
znam ten ból... może priv?
- Dołączył: 2009-02-01
- Miasto: Somewhere In A Big City
- Liczba postów: 963
17 grudnia 2010, 19:29
Ja też... Walczę z tym, możesz do mnie napisać jeśli chcesz, nie patrz na to,że mam 16 lat( pewnie nic nie wiem o życiu itp), to tylko liczba, a problem ten sam, więc wiesz...
17 grudnia 2010, 19:52
ja mam 15 lat! tez na to cierpie ale prawe sie wyleczyłąm
jak cos to piszcie na priv
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
17 grudnia 2010, 20:03
Yyyy.... też mam przypadłość zażerania się, walczę i będę walczyć dopóki całkiem nauczę się zdrowego jedzenia i nie będę bała się napadu.
17 grudnia 2010, 20:09
trudno jest sie z tego wyleczyc poprostu jak to wspominam boze!!!
nadal do końca sie z tego nie wyleczyłam
no przez strec i nerwy :(
17 grudnia 2010, 20:32
też mam 15 lat i tą samą przypadłość. tylko, że połączone z moją totalną głupotą daje koszmarne skutki. z chęcią bym z kimś o tym pogadała. jak coś to priv. ;)
Edytowany przez Isia002 17 grudnia 2010, 20:42
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
17 grudnia 2010, 20:38
Ja też na to cierpię. Jeżeli chcesz pisz na prv:)