5 grudnia 2010, 10:44
Welcome! Teraz pewnie mi się dostanie od dietetyków z tej strony jak i od dziewczyn co studiują dietetykę czy nie, ale uważam za bzdurę, że jak nie jesz po 18 to zdrowszy/a jesteś. Na pewno trzeba jeść kolację 3 godziny przed snem! Więc jeżeli ktoś idzie spać ok 22, to fakt musi zjeść ostatni posiłek ok 18, a nawet wystarczy między 18 a 19. Ale jak ktoś idzie później spać niż o 22, to nawet o 19 można zjeść kolację i też strawi organizm, no chyba że macie na myśli "zależy co się zje na kolację" to fakt ale uważam, że nie warto tak do tego podchodzić!
To tylko wymysł dietetyków!
Edytowany przez Hatezit 5 grudnia 2010, 10:50
5 grudnia 2010, 12:18
Ja bym chciała być przede wszystkim jędrna

, ale dużo pracy przede mną...
5 grudnia 2010, 12:19
> Azjatki są piękne. Zwłaszcza Japonki. Ale
> niestety... Przeczytajcie sobie to:
> http://mazzi.pl/ 5 strona - Jak postrzegana jest
> otyłość w Japonii?
O ile mnie pamięć nie myli w Japonii jest jeszcze większy "zamordyzm" w kwestii diety i figury. Z chęcią poczytam, dzięki za link.
5 grudnia 2010, 12:22
Ja jem o 18:30 a idę spać o 21:30;)
5 grudnia 2010, 12:31
No , ja nie uważam siebie za pseudo dietetyka:) ale wiem co jeść i ile jeść:)
5 grudnia 2010, 12:34
Ohydą jest jak są widoczne mięśnie u dziewczyn, to nie jest zbyt ładne, serio! Bo wygląd to nic,liczy się coś innego:)
5 grudnia 2010, 12:35
mnie się podoba kiedy kobiety mają DELIKATNIE zarysowane mięśnie. a co do kolacji to się oczywiście zgadzam ;p
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
5 grudnia 2010, 12:40
> A mi się wydaje że to między innymi facetów wina
> że my kobiety chcemy być szczuplutkie, jak idzie
> ulicą dziewczyna z prawidłową masą ciała np w
> krótkich spodenkach to jest takie nic, a jak idzie
> szczuplutka laska to facetom ślina leci, taka
> prawda
ja się z tym kompletnie nie zgadzam. w moim przypadku, gdy jestem pulchniejsza, mam większe powodzenie, niż gdy chudnę (choć generalnie nie mam wielkiego powodzenia, a przynajmniej nie tam, gdzie bym chciała). No i seks jest jakiś przyjemniejszy, gdy jestem ciężka. Mnie bardziej podobają się kobiety o kształtach Nigelli niż jakieś chuderlaki. Mój mężczyzna lubi najbardziej, kiedy nie jestem chuda, ale kiedy mam delikatnie zarysowane mięśnie.Ale ja już tak mam, że chcę schudnąć i w nosie mam czy się to komuś podoba czy nie. Wychodzę z założenia, że atrakcyjna kobieta, to zadbana i pewna siebie kobieta. (oczywiście bez żadnego ekstremum, z cyklu szkielet lub maksymalna otyłość). Szkoda, że niewielu facetów widzisz, ze najseksowniejszą częścią kobiety jest jej intelekt. Ale może to i lepiej, łatwiej nam, kobietkom, oddzielić zboża od plew ;)
5 grudnia 2010, 12:43
ja jem kolacje do 19 - 19.30 a spać chodzę rożnie ... coś koło 23-24 ...
- Dołączył: 2010-06-13
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 628
5 grudnia 2010, 12:46
Z tą kolacją oczywiście się zgodzę
Ale co do Japonek niebardzo... Nie wszystkie są piękne, słodkie - na zdjęciach, filmach są te "naj". Niestety, ale Japonki to słodziutkie idiotki bez mózgu
![]()
Przynajmniej tylko tak się je pokazuje... Udusiłabym taką na ulicy.
Japonię kocham za mangę i anime!
![]()