- Dołączył: 2009-02-23
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 64
8 listopada 2010, 16:10
Wszystkie Panie które wierzą, że się uda- ZAWALCZMY O SIEBIE RAZEM!!!
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 445
20 listopada 2010, 21:44
Renia , nie martw się na zapas może poprostu nie strawiłaś dobrze wszystkiego z dnia porzedniego, po za tym waga się waha z dnia na dzień, najważniejsze to by po tygodniu była mniejsza, nie powinno się ważyć codziennie.... chociaz sama tak robie ;/ czasem mam wahania ale czekam do ważenia do czwartku- to mój dzień, zobaczymy.
Powodzenia
- Dołączył: 2005-11-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 52
21 listopada 2010, 17:02
Dostałam dzis plan posiłków :) od jutra zaczynam!! i nie poddam sie tak latwo ;) oprocz diety, chodze 3razy w tyg na fitness, 1x w tyg na capoeire i 1x w tyg na kickboxing. Mam zamiar od jutra wystartowac również z A6W wiec licze na rezultaty ;) Mam nadzieję,że będziemy się wspierac i razem damy radę!
- Dołączył: 2009-02-23
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 64
22 listopada 2010, 10:57
No drogie Panie- początek tygodnia- więc kolejny tydzień walki z kilogramami- życze takich samych sukcesów co w zeszłym tygodniu a tym dziewuszkom którym się niepowiodło- motywacji- wkońcu walczycie o siebie- a czy jest coś cenniejszego- NIE- więc zapominamy o słabostkach, myślimy tylko o pięknych i zgrabnych sylwetkach i do roboty-powodzenia.
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Paryz
- Liczba postów: 2643
22 listopada 2010, 13:57
czesc dziewczyny.
Kurcze nie mam wszystkich produktow na dzisiaj. Zjdadlam wiec na obiadek ryz , ale bez miesa , bo wczoraj poszlo do kosza :( Jak wam mija dzionek ??
- Dołączył: 2005-11-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 52
22 listopada 2010, 15:13
Ja wlasnie zjadlam pyszny obiad, a na 17.30 ide na fitness, troche sie poruszac ;)
- Dołączył: 2005-09-02
- Miasto: Złoty Potok
- Liczba postów: 72
22 listopada 2010, 20:13
gratapersona u mnie cieniutko. Napisałam wczoraj do dietetyczki, ponieważ mam problem z osiągnięciem wagi zgodnie z paskiem. Nie wiem czy nie obniżyć lotów, bo ciężko mi schudnąć 1 kg tygodniowo. Wiem, że winna jest też moja tarczyca :( Czekam na odpowiedź od niej. Trochę dołują mnie te czerwone paski. 25 . 11 mija miesiąc jak się odchudzam SD, schudłam 4 kg chociaż tak sobie marzyłam trochę więcej...... ale cóż można pomarzyć. A tak ogólnie dzień spędziłam przy garach, pogotowałam trochę obiadków i zapakowałam je do zamrażarki. Dla mnie to szybka opcja odmrożenia w mikrofali i w ten sposób unikam rzucania się na jedzenie. Resztę dziewczyn oczywiście pozdrawiam ciepło.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 445
22 listopada 2010, 20:20
fajny pomysł z tym pakowaniem jedzonka do zamrażarki więc troche popapuguję i też tak zrobie co sie tylko da, a jak będzie na to pora to szybko się rozmrozi i mniam mniam ;))
4kilo Renia to jest super wynik i zdrowo, powinno się przecież chudnąć ogólnie "ok" 1kg na tydzień więc miesiąć 4kg, ja będe bardzo zadowolona jeśli będe mieć podobne efekty. A po za tym jak zaczniesz więcej chudnąć tygodniowo to większe prawdopodobieństwo że szybciej przytyjesz po zakończeniu diety i porzucenia dobrych nawyków, wiem coś o tym....
pozdrawiam
- Dołączył: 2005-11-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 52
22 listopada 2010, 21:01
I jak tam minal dzień dietkowania ?
Ja melduje wykonanie zadania na dzis. na fitnessie bylam 1,5h, pozniej pierwszy dzien A6W, prysznic i przed chwila skonczylam jesc kolacje. teraz popijam czerwona herbate i czytam artykuly weterynaryjne ;) pozdrawiam cieplutko wszystkich
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Paryz
- Liczba postów: 2643
23 listopada 2010, 11:28
echeveria z tym fitnessem co Ci zazdroszcze. Tez chcialabym chodzic
Pozdrawiam serdecznie w nowym dniu
- Dołączył: 2005-11-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 52
23 listopada 2010, 12:12
Jest to plus studiowania w niemczech ;) za darmo mam wszelakie sporty (do wyboru do oloru i ile sie chce ;) od fitnessu, przez aquaaerobik, siatkowke az po windsurfing ;) ) Na dzis juz koniec zajec na uczelni, na 17 ide na kickboxing ;), a pozniej wieczorkiem na spotkanie dla Erasmusów organizowane z uczelni- życ nie umierac! Pozdrawiam wszystkich i wytrwałości życze! nie poddawac się, spadki wagi przyjdą z czasem !