- Dołączył: 2009-05-21
- Miasto:
- Liczba postów: 205
11 kwietnia 2010, 12:37
Zapraszam do tego wątku Vitalijki z wagą około 90 kg. Myślę, że będzie łatwiej tu też się wspierać, bo jak na wątku, gdzie większość już waży z 10, 20 kg mniej, napiszę ile zjadłam, to wszyscy piszą, że to dużo za dużo ;-). Są tu takie?
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
21 kwietnia 2010, 19:44
luzik gratuluję,
Misiocytka tez tak myślę, ale czuję się ogólnie osłabiona, nie mogłam się zmusić dzisiaj do aerobiku-wstyd!upikłam "chleb Dukana" i objadłąm się nim. Zjadłąm 2 kawały i aż brzuch mnie boli.Wstyd takim żarłokiem być!Co ciekawe, mąż stwierdził,że tylko pachnie jak chleb a nie smakuje, a moje dziecko chętnie zjadło.Zrobiłam test Dukana i okazało się,że 02.08.2010 osiągnę moją wagę, zaproponowano mi 70 a ja chciałam 69.A teraz moja waga stoi.Mam nadzieję,że ruzsy-oczywiście w dół!- bo trochę straciłąm rozpęd. Pozdrawiam.
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 290
22 kwietnia 2010, 08:26
Ja od wczoraj opadłam z sił nic mi się nie chce - gotować nic a nic . Złoto zaczeło mnie brudzić( a nigdy tego nie robiło ) - brakuje witamin w organiźmie ... osłabiona jestem - cieszę się że idę za 2 dni na warzywa bo chyba padła bym . Ja też chyba się dzisiaj zmuszę i zrobie sobie ten chlebek albo bułeczki Dukana bo brakuje mi jakiegoś urozmaicenia : ostatnio mój jadłospis jest bardzo ubogi : jogurty, serki , odtłuszczone parówki , wedlina, piersi z kurczaka , ogórki konserwowe ...i tak w kółko. Jogurtami naturalnymi już ży...am :( . Dzisiaj na śniadanie zrobiłam sobie jakby nie było twarożek z cebuli i sera białego z jogurtem naturalnym i przyprawami . Jeszcze 2 dni i zrobie sobie moje ulubione ciasto marchewkowe " Marchewkowy potwór " - Dukana - pychotka spróbujcdie naprawdę pyszny .
Nie wchodziłam dzisiaj na wagę BAŁAM SIĘ i chyba też będę wchodziła co 2 dzień - wchodzi mi to strasznie już na psychę (mierzenie, ważenie )
Buźka dziewczyny trzymajcie się twardo .
22 kwietnia 2010, 08:26
Cześć dziewczyny. Tak sobie czytam Wasze forum i temat jest wręcz idealny dla mnie :) Mogę jeszcze dołączyć? Jestem dopiero na pierwszej fazie proteinowej, 2 dzień. A fajnie jest pogadać z kimś, kto wie o co chodzi :)
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
22 kwietnia 2010, 11:29
Misiocytka może to ta "głupia" pogoda.Dzisiaj jest tak zimno,że chętnie weszłabym pod kocyk,zwinęła się w kłębek i zapadłą w sen zimowy. Pozdrawiam Wszystkich.
- Dołączył: 2009-05-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 290
22 kwietnia 2010, 11:45
martka2188 pewnie że tak nie pytaj tylko dołączaj :) poczatki sa ciężkie ale razem wytrwamy :) Powodzenia życzę roksana1971 pewnie masz rację u mnie tez strasznie zimno wczoraj odkręciłam kaloryfery bo zamarzałam w mieszkaniu . Głowa do góry rozpędzimy się niedługo że ohoho . siedze przed kompem w prcy i usypiam taka zajefajna pogoda :(
znalazłam wreszcie słodzik w płynie do pieczenia - miałam z tym problem - koleżanka mi poleciła bardzo dobra sprawa jest lepszy niż w proszku .. ( ale znalazłam na Allegro ) heheheh i zamówię sobie taki 1l. przyda się .
22 kwietnia 2010, 15:28
słodzik w płynie? ciekawe :) A ja walczę z moją wagą, tzn jasne że z kilogramami ale także z wagą w domu. Jak to zrobić żeby nie wchodzić codziennie?? Bo mnie cholera bierze, chyba się uzależniłam od codziennego ważenia... :(
- Dołączył: 2006-02-24
- Miasto: Tarnowskie Góry
- Liczba postów: 20
22 kwietnia 2010, 19:40
Ja na wagę staję codziennie to dla mnie taka motywacja do dalszego dietkowania:)
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
22 kwietnia 2010, 19:55
a ja nie mogę codziennie się ważyć, ponieważ moja waga waha się ok.1kg. najbardziej brakuje mi owoców-uwielbiam jabłka!!!, ale trudno, muszę być dzielna choć dziecko tak smacznie chrupie swoje jabłko
a na dodatek zajęłam się pracą i zapomniałąm wcześniej ją pogonić spać i teraz dopiero będą ją myć,może później znów się pojawię, papapa
- Dołączył: 2010-01-08
- Miasto: Aaaaaaa
- Liczba postów: 1545
22 kwietnia 2010, 20:02
obliczyłam dzisiaj kalorie-aż 1300 prawie!!!strasznie dużo nie wiem co ze mną tak się objadać-wstyd
22 kwietnia 2010, 21:56
daj spokój - 1300 to nie tragedia :)
a ja mam jeszcze pytania, ponieważ jestem początkująca w proteinowej: co to znaczy chudy nabiał? Do ilu procent tłuszczu? Słyszałam gdzieś że do 3% I czy to prawda, że można colę light żłopać podczas dietki?
Ja dziś 600 kcal - uważam, że trochę za mało ale jakoś nie chce mi się jeść.
A tak w ogóle to właśnie z godzinnego spaceru wróciłam :)