1 listopada 2009, 17:24
1 grudnia 2009, 20:21
1 grudnia 2009, 21:46
2 grudnia 2009, 08:02
2 grudnia 2009, 08:03
2 grudnia 2009, 11:35
2 grudnia 2009, 12:04
Gratulacje Reniu! Pohulasz na Bahamach za swe zwycięstwo.
Ninka sto lat! Zdrowia i spokoju życzę. Obyś się ze swoją wagą przestałą sprzeczać.
Kryniu, dziękuję za dobre słowo. Tabletki u mamy działają bardzo mocno - ciśnienie jej tak spadło, że aż osłabła. Musi iść jeszcze raz do lekarza, żeby jej ustawił nową dawkę leków, bo inaczej zacznie kombinować i jeszcze sobie kłopotów narobi.
2 grudnia 2009, 14:57
2 grudnia 2009, 14:56