Zagadka
Zagadka
Był sobie idealny mężczyzna i idealna kobieta.
Pewnego dnia spotkali się i zostali parą, a że ich związek był
idealny, pobrali się.
Ślub był oczywiście idealny.
A ich wspólne życie było naturalnie tak samo idealne.
W zaśnieżony, wietrzny wieczór Wigilijny, ta idealna para jechała
samochodem po krętej drodze,
gdy nagle zauważyła kogoś na poboczu, kto prawdopodobnie złapał gumę.
W związku z tym, że byli idealną parą, zatrzymali się, żeby pomóc.
To był Mikołaj z ogromnym worem prezentów.
Nie chcąc rozczarować dzieci oczekujących na prezenty, idealna para
zaprosiła Mikołaja,
z ogromnym worem prezentów do swojego samochodu.
I szybko zajęli się rozwożeniem upominków.
Na nieszczęście coraz bardziej pogarszały się (i tak już
ciężkie)warunki drogowe i niestety doszło do wypadku.
Tylko jedna z tych trzech osób przeżyła.
Kto?
Zastanów się najpierw, a dopiero potem przejdź niżej.
Przeżyła idealna kobieta. Ona była jedyną osobą, która naprawdę
istnieje. Każdy wie, że Mikołaja nie ma, a idealnego mężczyzny tym
bardziej.
Dla kobiet ten e-mail tu się kończy!!!
Panowie proszę czytać dalej.
Jeśli Mikołaj nie istnieje i idealny mężczyzna też nie, to za
kierownicą musiała siedzieć idealna kobieta.
Co wyjaśnia, dlaczego doszło do wypadku.
A tak w ogóle, jeśli jesteś kobietą i właśnie to czytasz (pomimo, że
miałaś skończyć parę linijek wyżej), udowodniłaś coś jeszcze:
KOBIETY NIGDY NIE ROBIĄ TEGO, CO IM SIĘ POWIE!!!
:-) W 100 % przyłapana!