8 maja 2013, 19:10
Hej.. mam 16 lat, wazę 85kg/170 wzrostu i tyje na 700kcal.. już nie wiem co robić. Od stycznia przytyłam 16 kilo
już nie wiem co robić, mam pełno rozstępów i cała jestem w tłuszczu... mam przez to myśli samobójcze.
NIGDY nie przekraczam tych 600kcal i ciągle tyje. pewnie mam rozwalony metabolizm bo jak wychodzilam z diet 500 kcal, dodawalam 100 kcal tygodniowo, doszlam do niecałych 1000kcal i utylam te 16kg ;(((((((((((((((
jezu, powiedzcie co ja mam zrobić?!
- Dołączył: 2012-07-12
- Miasto: Żagań
- Liczba postów: 50
8 maja 2013, 20:08
ja też zaczęłam od 600 i kończyłam na 200-300 kcal...ale w efekcie otrzymałam łysienie, brak wzrostu paznokci i wiele innych ciekawych prezentów od organizmu i dopiero po 6 latach niektóre udało mi się wyeliminować, a niektóre nie. Tak już jest sa charaktery, które mimo przestrogi robią swoje- jak ja. Polecam artykuł z kwietniowego o grubych chudzielcach, tam uzyskasz sporo rad nt diety i treningu przy rozwalonym metabolizmie.
8 maja 2013, 20:09
trzeba było myśleć wcześniej zanim rozpoczęłaś głodówkę. Gdybyś jadła od początku zdrowo 1500 kalorii nie miałabyś tego problemu.. radzę powoli przejść na 1300 kalorii i ćwiczyć możesz jeszcze trochę przytyć ale jak organizm się unormuje to powinnaś znowu wrócić do normalnej wagi... ale licz się z tym że potrwa to długo.
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 2695
8 maja 2013, 20:13
a ja nie uwierzę w to co autorka pisze, choćby mnie hakiem przypalali.......no nie....NIE NIE NIE !!! NIE da się !!!!!! ja długo leżałem i dużo żarłem, piłem, a tyle nie przytyłem....NO NIEEEE !!!!
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 2950
8 maja 2013, 20:15
a ja się zgadzam z Łukaszem, że to jest po prostu niemożliwe, może autorka oszukuje samą siebie?
- Dołączył: 2013-03-13
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3290
8 maja 2013, 20:15
Lukasz1988 napisał(a):
a ja nie uwierzę w to co autorka pisze, choćby mnie hakiem przypalali.......no nie....NIE NIE NIE !!! NIE da się !!!!!! ja długo leżałem i dużo żarłem, piłem, a tyle nie przytyłem....NO NIEEEE !!!!
Co Twój post, to ja się podpisuję wszystkim, czym się da :D:D:D
8 maja 2013, 20:15
Lukasz1988 napisał(a):
a ja nie uwierzę w to co autorka pisze, choćby mnie hakiem przypalali.......no nie....NIE NIE NIE !!! NIE da się !!!!!! ja długo leżałem i dużo żarłem, piłem, a tyle nie przytyłem....NO NIEEEE !!!!
no to teraz ja Ci coś napiszę, przez całe życie ważyłam około 64 kg. Zaczęłam związek z chłopakiem i nigdy nie chciało nam się wracać razem na obiad, jedliśmy w mieście obiady typu pizza, kebab. W domu chipsy itp.. skutek? 75 kg, które już zrzuciłam z powrotem :)!
chociaż też z każdym Twoim postem się zgadzałam aż przeczytałam ten i doszłam do wniosku że przecież sama to przeżyłam!
Edytowany przez d733663f951c585788d27eb3807dd78d 8 maja 2013, 20:16
8 maja 2013, 20:15
Lukasz1988 napisał(a):
a ja nie uwierzę w to co autorka pisze, choćby mnie hakiem przypalali.......no nie....NIE NIE NIE !!! NIE da się !!!!!! ja długo leżałem i dużo żarłem, piłem, a tyle nie przytyłem....NO NIEEEE !!!!
Dasz sobie już spokój czy nie ?! nie zależy mi na twojej wiarze, szukam tu pomocy a nie. Nie masz nic ciekawego do powiedzenia, to się przymknij.