- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
19 lutego 2010, 20:54
Czy któraś z Vitalijek stosuje sposób żywienia Montignac?
mam nadzieję, że nie jestem tu sama...
opiszmy przygodę z Montignac, efekty, zalety i wady...
Czekam na wasze wpisy:)))
- Dołączył: 2009-12-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1309
2 stycznia 2011, 20:21
ja przytylam przez ten weekend bez kitu...cala sob i ndz w lozku i dodatkowo z czekolada i orzechami;/ masakra...no ale od pon walcze....choc dzis na kolacje zjadlam mintaja w otrebach- w sumie nie najgorsze ale i tak wole lososia czy pstraga...mmm moje ukochane rybki...a w ogole to mam ochote na normalne spaghetti albo hot doga...nawet na sylwku byly cheesburgery ale nie jadlam, byly rowniez tortilki i tez nie ruszylam:(moge byc dumna:)
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto:
- Liczba postów: 326
2 stycznia 2011, 20:40
Ja dzis caly dzionek diedetycznie .....wracam na wlasciwe tory ... , chyba nawet zjadlam za malo ..bo ne chcialo mi sie jesc dzis i pocwiczylam ..moze 10 minut tego bylo ale zawsze.
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
2 stycznia 2011, 20:46
uppps a ja dzis zjadlam fyrki i camamberta :/
moja wina ;/
obiecuej poprawe !
musze sie wziasc w garsc !
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto:
- Liczba postów: 326
2 stycznia 2011, 21:18
Frytki tak? Oj ty niedobra jak tak moglas......hehe.....no nic .....nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem....
Ja zapomnalm napisac ze wczoraj wypilam szklanek piwa z sokiem na dodatek
.
Dzis czytalam ciekawy artyklul o boczkach ..tych na ciele na biodrach ..tez je macie ...i robia sie od braku ruchu i slodyczy najbardziej ....wiec od dzis bede odlczac dni od kiedy ne jej slodyczy ....a nie jem ich od kad zaczelam diete .......wiec to juz 6 dni...
.
Edytowany przez peppapig 2 stycznia 2011, 21:20
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
2 stycznia 2011, 22:01
peppapig ja mam ogromne ... i to nie moj wymysl ;/
na vitalii pisali ze najlepsza dieta na boczki to ta z niskim IG wiec jestesmy na dobrej drodze :)
- Dołączył: 2009-12-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1309
2 stycznia 2011, 22:40
znacie jakis przepis na lososia wedzonego w plastrach??jakas salatke np??ale bez majonezu...
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto:
- Liczba postów: 326
3 stycznia 2011, 11:09
Nie znam zadnego przepisu na lososia wedzonego jedyne co to w google mozesz poszukac .Ale Ci pomoglam nie??![]()
No i u mnie nudy .....dieta idzie wzorowo ...dzis sie jeszcze nie zwazylam....mysle zeby na fitnes sie jakis zapisac...tylko nie wiem jak to pogodzic z praca i rodzina....zobacze jak bedzi z praca i cos wymysle ...zawsze zostaje basen ktory jest dosc dlugo wieczorem otwarty, szkoda ze rano dopiero o 7 otwieraja ..o 6 by mi super pasowalo ...poplyawac rano i do pracy .........
Wczoraj sie jeszcze bardziej zmotywowalam ...poczytalam inne fora na temat montignaca ..ile ludzie potrafia na niej schudnac ...chce sie walczyc ![]()
to tyle ...spadam na zakupy bo jutro juz do pracy rodacy
- Dołączył: 2009-12-26
- Miasto:
- Liczba postów: 326
3 stycznia 2011, 18:44
Hej
Nikogo tu juz nie ma.....????? buuu a mnie dzis tak zle....tak bym cos slodkiego pozarla ..i mam przez to takiego nerwa od samego rana......wlasne corcia sedzi obok i lody wcina
maz zreszta tez....do tego wlazlam dzs na wage a tam wiecej zamiast mniej ......cholera .....ale to doluje...tym bardziej ze ja naprawde nic a nc nie zgrzeszylam....do tego bluzka ktora latem swobodnie zakladalam jest mi opieta teraz....................aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa chce mi sie krzyczec
- Dołączył: 2009-12-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1309
3 stycznia 2011, 19:35
Heh niestety tak sie zdarza ze raz jest wiecej a raz mniej...np u mnie po 2 dniach (np jak zjem wiecej posilkow albo zgrzesze mimo zachowywania przerw i laczenia) moze byc 2-3 kg wiecej na wadze...dziwne!!ale tak mam:(
jutro ide kupic nowa wage bo ta co mam pokazuje roznie;/ hlip a tak ja lubilam- zresztato byl prezent ode mnie dla mojego brata i jego zony (jeszcze mieszkamy razem)