15 kwietnia 2011, 17:13
Dokladnie 31 stycznia zaczelam sie odchudzac. Przez luty, do 20 marca schudlam 13 kg na diecie 1000kcal. Wiem, ze to za duzo i moze byc to przyczyna mojego problemu, ale w weekendy jadlam zawsze 1500kcal, aby z nudow nie rzucic sie na slodkie. Od 20 marca nie schudlam ani grama
![]()
Po dwoch tygodniach zastoju zaczelam intensywniej cwiczyc. Moje zrezygnowanie doprowadzilo do tego, ze teraz codziennie jem po 1500 kcal. Teraz moje pytanie do Was, czy powinnam znow wrocic do 1000? I czy normalny zastoj trwa wiecej niz miesiac?
Edytowany przez Luminescent 15 kwietnia 2011, 17:14
15 kwietnia 2011, 17:21
Moje zastoje trwają nawet tygodniami,więc się niprzejmuj trzymaj dietę i nie zniechęcaj się .Jak zaczęłaś intensywnie ćwiczyć waga może iść nawet trochę do góry.Na początku waga idzie w ekspresowym tempie w dół,a potem coraz trudniej gubi się kg,widać to po moim przykładzie.
- Dołączył: 2010-08-05
- Miasto:
- Liczba postów: 805
15 kwietnia 2011, 17:23
Przede wszystkim wielkie gratulacje :)
Roznie to bywa z tymi zastojami,u kazdego inaczej. Ja w chwili zastoju zrozumialam,ze to min przez spowolniony metabolizm ,brak ruchu i podnosilam kalorie z 100-1100 do 1400-1500 i po kilku tygodniach ruszylo. Takze nie zmniejszaj kalorii,bo organizm jeszcze bardzieje przestawi sie na oszczedanie.
Musisz byc cierpliwa i tyle,mozesz zwiekszyc troche aktywnosc ruchowa,dodac wiecej bialak i czekac. Zrzucilaś juz duzo,daj organizmowi zlapac tchu :)
Edytowany przez koralgolka 15 kwietnia 2011, 17:24
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
15 kwietnia 2011, 17:29
powinnaś zostać na 1500, 1000 to za mało zdecydowanie.
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2226
15 kwietnia 2011, 18:10
Miałam niedawno podobny problem. Przez miesiąc byłam na 1000, potem 1200 i chudłam dalej, ale w końcu przestałam. Zaczęłam jeść ok. 1500, zwiększyłam ruchliwość o 150%, jem obecnie między 1200 a 1500 z drogą ku stabilizacji i ruszyło ponownie z kopyta :)
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 144
15 kwietnia 2011, 18:11
Popieram poprzedniczkę.Ja jestem na diecie ograniczającej .Jadam więcej jak 1200kcal , a mniej niż 1400.
Od lutego do początku kwietnia byłam na Diukanie.Schudłam tylko 3 kg , a potem stałam i stałam.Teraz idzie wolno , ale wciąż na dół. Bądź uparta i nie odpuszczaj , a wszelkie zastoje pokonasz;-)
15 kwietnia 2011, 18:19
Bardzo dziekuje za wszystkie rady.
![]()
Stwierdzilam, ze nie bede manewrowac z kalorycznoscia posilkow. Poczekam i zobacze co bedzie.