- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 14
27 grudnia 2010, 22:09
Cześć,
od 1 stycznia zaczynam wagę z kilogramami. Zapraszam dziewczyny z wagą powyżej 70 kg do walki z naszym tłuszczykiem:)
Liczę na Wasze wsparcie i gwarantuje swoje:)
- Dołączył: 2011-01-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 359
6 lutego 2011, 14:52
Tak, tak, oczywiście, ze w kuflach woda.... z jakimiś dodatkami..... według uznania...
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3696
6 lutego 2011, 16:32
Asia, czytałam o occie ale nie jestem w stanie przekonać się do niego... Ja za to preferuje codziennie na czczo szklankę wody z sokiem z cytryny :)
Ps. na zdjęciu wyglądasz super :)
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Stęszew
- Liczba postów: 162
8 lutego 2011, 19:21
dziewczyny!!! jeśli jeszcze nie zdecydowałyście co zrobić z 1% swojego podatku, możecie pomóc mojej babci !!!!
http://www.fundacjaavalon.pl/nasi_beneficjenci_pl/217/lucja_wolas.html Edytowany przez Asiek1982 8 lutego 2011, 19:21
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 700
8 lutego 2011, 23:33
waga stoi... ale nie dziwię się - bez ćwiczeń...
![]()
szkoda tylko że czuję się tak słabo. i to nie od diety bo mam tak od dawna...
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Stęszew
- Liczba postów: 162
10 lutego 2011, 18:42
LadyShakura, może jakaś anemia Cię dopadła??
u mnie ważenie w sobotę, ale nie mogłam wytrzymać bo czułam po rzeczach, że schudłam :-) i na wadze jest wreszcie poniżej 70kg!!!!!!! ale zobaczymy w sobotę ile dokładnie, wtedy wprowadzę zmiany :-))))
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 549
10 lutego 2011, 19:23
Asiek, gratulacje. Ja mam tydzień odchudzania do tyłu.
- Dołączył: 2009-12-04
- Miasto: Stęszew
- Liczba postów: 162
10 lutego 2011, 21:08
dziewczyny, nie poddawajcie się !! ja jestem z siebie taka dumna!! wreszcie mam mniejszy brzuch i nawet zaczęłam ubierać w bardziej obcisłe ciuchy :-) jestem na diecie dukana i wcale nie jest niezdrowo jak się dobrze ułoży plan posiłków ( nie tak żeby w kółko jeść twaróg ), od 03.01. nie miałam grama słodyczy w ustach - z czego jestem najbardziej dumna bo wcześniej dzień bez słodkości, dniem straconym
![]()
Teraz wcale mi ich nie brakuje już. Jeśli bardzo mi się chce słodkiego zjadam jakiś pycha jogurcik np. smakiję light, albo satino też light.
Dodatkowo 4x w tygodniu chodzę na aerobik dla zaawansowanych aż pot po tyłku leci. Wracam do domu prawie po czworakach i non stop czuję ból mięśni.... ehh czego się nie robi dla wymarzonej figury:-)))) najlepsze jest to, że już ludzie zaczynają mi mówić, że schudłam, heh
- Dołączył: 2011-01-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 359
11 lutego 2011, 10:05
Asiek, G R A T U L A C J E ! !
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 1418
11 lutego 2011, 12:52
Hej dziewczyny, troszke mnie nie bylo, ale czytalam na biezaco :) Gratuluje spadku kazdego kilograma :) U mnie z jedzeniem nie bylo za wesolo, kilka razy wsunelam cos slodkiego, raz nawet upieklam rogaliki drozdzowe i wiadomo zjadlam ich za duzo heh. Ale i tak schudlam, juz tylko 2 kilo brakuje do wagi sprzed ciazy. no i cm tez polecialy, najwiecej z bioder. Mysle, ze spadek wagi moge zawdzieczyc cwiczeniom. Codziennie rano stepper 30 minut, teraz doszla 6 weidera, dzis 4 dzien byl. Podczas dnia ok. godzinny spacer z dziecmi, bo ostatnio pogoda sie poprawila, a wieczorem 30-40 minut hula hop na zakonczenie dnia :) i nadal nic po 18. Jak tak dalej pojdzie, to mysle, ze na drugie urodziny synka w kwietniu, dojde do 63-64 :))
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 1418
11 lutego 2011, 12:55
Aha i jeszcze dodam, ze cellulitu juz prawie nie widac dzieki stepperowi :)))