17 września 2013, 15:00
Po długiej i spokojnej akcji nr 24 proponuję Wam dla odmiany dietetyczny sprint.
Nie zmuszam do głodówki ani drastycznych środków,
ale proponuję intensywne odchudzanie i dbanie o formę.
Akcja przyda się tym, którym w długich dystansach brakuje wytrwałości
Krótszy dystans, dobry plan, sukces w zasięgu wzroku, zero wpadek (dacie radę! - tylko się nie rozpraszajcie) a zimowe płaszczyki kupicie w mniejszym rozmiarze
"25" AKCJA 6-TKOWA!
WYJĄTKOWA
INTENSYWNA
AKCJA SZÓSTKOWA
21 września - 2 listopada 2013
6 intensywnych tygodni!!!
Jeśli:
1. masz za sobą kilka miesięcy redukowania się i do celu brakuje już niewiele,
2. planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
3. chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
4. jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”
to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!
CEL szóstkowej akcji nr 25 (6 tygodni)
ZERO odstępstw - WAGA w dół
JAK SIĘ ZAPISAĆ?
zgłaszasz się w tym wątku wpisując swoją aktualną wagę
a od 28 września wypełniasz co tydzień ankiety
ANKIETA COTYGODNIOWA
1. waga aktualna:
2. zmiana od poprzedniego pomiaru:
3. poziom zadowolenia (-10 do +10):
4. komentarz:
5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu)
P.O.W.O.D.Z.E.N.I.A.
10 października 2013, 14:36
10 października 2013, 16:50
malicka, nie mam pojęcia co to jest niedrogo, bo najchętniej to 10 zł bym wydała tylko hehehe. Właśnie problem w tym, że druga szwagierka kupuje jakieś kolczyki, to już się nie będę z biżuterią wygłupiała... choć to świetny pomysł, taki... bezpieczny!
Chętnie bym jej kupiła książkę, wiem, że uwielbia czytać, ale nie wiem czy to wypada?
A z mojego rozdwojenia jaźni, to się śmieję. Ja sama nie wiem czy jestem szczęśliwa czy w czarnej rozpaczy... :P
Edytowany przez marcelka55 10 października 2013, 17:10
10 października 2013, 17:27
10 października 2013, 17:52
10 października 2013, 22:23
11 października 2013, 07:48
11 października 2013, 08:58
Edytowany przez luise 11 października 2013, 09:01
11 października 2013, 09:16
11 października 2013, 10:27
11 października 2013, 10:32
Dzień dobry moje kochane antydepresanty!
Dzisiaj jestem w lepszym humorze! Jedyne 9 godzin i 29 minut dzieli mnie od wolnego weekendu!
justa, mam nadzieję, że wszystko z tatą będzie dobrze!
Ebek, zazdroszczę Ci tych widoków! Tych lasów! malickiej zresztą też i chyba powtarzałam jej to co wpis!! :P
jerzokb, o ja pierdziele, ekstra, chyba mąż własnie chciał Ci wynagrodzić to niesprzatanie :) chyba nie każdy facet nadaje się do takich prac domowych :)
luisko, tak, jak się wybiorę do empiku, to na pewno dokupię jakąś karteluszkę. Mam nadzieję, że zabawną :) apaszka hmmm tez niezła myśl! Zobaczę ile mnie będzie ta książka kosztować, jeśli padnie własnie na książkę :)
tymsamym Ebek, jak widzisz - jeszcze niezdecydowałam co do prezentu :)