Temat: Mamuski zapraszam do zrzucania powyzej 10kg!!

co do okresu, to ja mam przeciwnie przed i w trakcie moglambym zjesc doslownie wszystko,mama wtedy wilczy apetyt!
Mamuski a mam takie pytanie czy stosujecie jakies odzywki przy odchudzaniu?

hejka dziewczyny
Ja już po śniadanku, własnie popijam kawkę. Niestety waga poszła w górę +0.4 kg ale za to ubyło cm. Jestem prze @ i mam nadzieję, że to ona spowodowała ten wzrost wagi. A tak swoją drogą to już mogłaby przyjść bo to trochę stresujące....

ja jestem po kawce ale pzed sniadaniem, musialam najpierw dzieci nakarmic i posprzatac, teraz sama zrobie os dla siebie:)

milego dnia kochane

feline30 ten skok na pewno z powodu @.....

moja dietetyczka zaleciła brać tran rano na czczo lub łyżkę oleju lnianego tłoczonego na zimno i popić szklanką wody. Do tego calperos bo bolały mnie kości. Jak ktoś ma słabą odporność (ja mam) to niezaptąpiona jest padma. Odżywek nie biorę. Polecam padmę zwłaszcza dla dzieci, przetestowałam i jest naprawdę super mój syn od 2 lat ją łyka i od tego czasu nie choruje. Można podawać od 3 roku życia. 

Kochane mam mega dół :( waga od tygodnia stoi w miejscu :( w zeszłym tygodniu spadło 0,3 a teraz nic zero !!!!!!!!!!!! nie wiem co jest grane trzymam się diety i ćwiczę codziennie i chyba przez to wszystko się zatrzymało.... ćwiczyłam codziennie z Ewa skalpel albo killer czasem wskakiwałam na orbitrek a waga cały czas taka sama :( nie wiem co robię źle :( czy któraś z Was miała podobnie ??

hej laseczki:)

ja juz w domku po zakupach, zakupione majtusi dla Olivii bo musze sie pochwalic nareszcie robi na nocnik a ma juz 2 lata!!!! ponoc powinna duzo wczesniej, ale ja zawsze powtarzalam ze poczekam az ona bedzie gotowa, i wlasnie jest :D:D:D:D:D:D

ankag1 ja tak mialam i przestalam cwiczyc z waga 66kg, w koncu waga poszla w dol, teraz nie idzie bo @ jest, ale wiem ze intensywne cwiczenia wywoluja zatrzymanie wagi i tyle....ja proponuje chwilowa przerwe az waga znowu ruszy :) takie zastoje niestety sa czesto...trzeba umiec sobie znalesc na nie zloty srodek:)

Ja kochane zrobilam jak zwykle wpis do pamietnika, poniewaz jestem na diecie 1000kcl jem co chce byle sie w limicie zmiescic, i jak wiadomo schudlam juz w cholere!!! Dzisiaj kupialm swojego ulubionego paczka i planuje go zjesc przed 18.00 do bialej kawki, to taki moj relaks na ktory rzadko moge sobie pozwolic, raz ze jest bardzo kaloryczny a dwa ze nie mam przewaznie chwili dla siebie..... i byloby wszystko ok gdyby nie jakas durna dziolcha ktora mi skomentowala ze jestem cholernia pewna siebie i ze swietnym zestawem jest paczek i kinder (zjadlam dzisiaj 1/2 kinder pinqui - 54kcl) w drodze do odchudzania......noz rozwalaja mnie ludzie ktorzy nie odwiedzaja Was w pamietnikach nie wiedza ile juz mamy za soba a komentuja jakbym conajmniej 100kg wazyla i schudnac nie mogla !!!!!! zezlilam sie tak ze zablokowalam swoj pamietnik i jest tylko dla moich znajomych..... wy tez mialyscie takie przykre komenty????

SlimDevil - ja swoją Majkę też tera zaczęłam uczyć robić siku na nocnik. Starszego synka uczyłam jak miał 1 rok i 7 miesięcy. Udało się, zaczął ładnie wołać i robić siku po miesiącu ale czasami jednak zapominał. Jak skończył 2 lata sam załapał. Wydaje mi się że było po prostu za wcześnie a i  przy tym dużo niepotrzebnych nerwów. W związku z tym stwierdziłam, że Majkę zacznę uczyć jak skończy 2 lata. Właśnie w styczniu skończyła więc posadziłam ją na nocnik i wytłumaczyłam jak to wszystko działa. Jakież było moje zdziwienie kiedy Maja przechodziła cały dzień i ani razu nie było niespodzianki. Dziś mija 3 tygodnie odkąd chodzi bez pieluchy i miała tylko 3 wpadki Więc każde dziecko musi mieć odpowiedni czas na to. Nic na siłę.

A swoją drogą to przecież nic złego zjeść coś słodkiego od czasu do czasu i mieć swoją chwilę relaksu. Zwłaszcza jak się ma 2 małych dzieci i z tym czasem dla siebie jest ciężko. Czasami ktoś nawet nie przeczyta pamiętnika lub starszych wpisów i na podstawie jednego wpisu wydaje oceny. No cóż, pozostaje tylko to olewać. Slim - smacznego Ci życzę. mniaammm....... niebo w gębie taki pączuś i do tego jeszcze z białą kawką

DZiekuje kochanie, byl pyszny:) Moja dzisiaj dzielnie radzila sobie z nocnikiem......raz tylko niestety zrobila KUPE!!!! NA SRODKU SALONU!!! ehhh nie zdazylam wleciec w trakcie to bym jej przypomniala gdzie sie to robi :P no coz...na szczescie na parkiet nie na dywan :D

upieklam ciasto marchewkowe z orzechami wloskimi  masa sernikowa z migdalami i pomarancza na wierzchu, i 3 kawalki mi wpadly wiec nie jadlam kolacji wczoraj, ale i tak waga 72.4kg pokazala. wiecej niz bylo, ale moze nareszcie nie bede wracac do powyzej 73!

MagaGo to pysznosci u Ciebie, i widze ze masz tak wesolo z dzieciaczkami jak Ja :)

wlasnie przegladalam dostepny w internecie 90dniowy program PX90...... znajoma mi przeslala link bo wie ze narzekam na cialo, ale to co zobaczylam tylko przekonalo mnie jak bardzo nie chcialabym wygladac jak Ci ludzie :D umięśnione ciała kobiece wywolaly u mnie mdlosci.....fuj :(