- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
25 lipca 2010, 13:20
Zapraszam do rozmowy wszystkie osoby, które nie chcą zmarnować najbliższych 70 dni :)
Wszelkie cele i postanowienia mile widziane: chcesz schudnąć, przytyć, rzucić palenie czy wyhodować kwiatka ;)
Odliczanie zaczyna się jutro - 26lipca. Ale dołączyć można w każdej chwili, każdy niezmarnowany dzień jest cenny.
Chodzi o to, żeby było miło i sympatycznie, bez wyścigów, tabelek. Opowiadamy o czym tylko chcemy, wymieniamy się doświadczeniami.
Ja mam dość czasu, który przecieka mi przez palce i nie chcę już żałować, że nic nie zrobiłam. Spróbuję każdego dnia zdziałać coś dobrego dla siebie.
Każdą chętną proszę, żeby w pierwszym poście napisała co postanawia ( np. nie jeść słodyczy, ćwiczyć codziennie ) lub jaki ma cel ( jakaś waga, czy choćby suma zaoszczędzonych pieniędzy ).
Mam nadzieję, że spodoba Wam się taka forma i nie zmarnujemy tego czasu, który i tak przecież upłynie. :)
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
29 listopada 2010, 14:16
ok, już się połapałam. skończyłam na sectionals, czyli 13 odcinku. z dwudziestu dwóch.
...............................
mimo 9 odcinków w plecy nie gubiłam się w drugim sezonie. przypadkiem na yt zobaczyłam, że Neil Patrick Harris był gościem i nie mogłam sobie tego przypomnieć, więc sprawdziłam o co chodzi. :D
29 listopada 2010, 14:22
Edytowany przez pietrucha19 6 grudnia 2010, 23:39
29 listopada 2010, 15:00
we wtorki są nowe odcinki.
w internecie w środę z samego rana.
Edytowany przez okamgnieniexx 29 listopada 2010, 15:01
29 listopada 2010, 16:01
nie robię jutro żadnych aktualizacji. nic się nie zmieniło, więc nie będę dodatkowo się załamywać.
29 listopada 2010, 16:35
a propos yt. nie rozumiem tego, jak na nim można tracić kilka godzin. nie raz słyszałam, że ludzie tam wchodzą i spędzają pół dnia. nie do pomyślenia dla mnie. ja jestem tam bardzo rzadko, a jeśli już to w konkretnym celu. 4' film to dla mnie za długo, więc na ogół czytam tylko komentarze![]()
nigdy nie pojmę tego fenomenu![]()
znowu mam zły humor. k...a, nienawidzę tego, co wszyscy nazywają życiem...jestem nim znudzona.
Edytowany przez okamgnieniexx 29 listopada 2010, 16:35
29 listopada 2010, 16:38
ja obejrzałam dziś rano snl, którego był hostem....źle zrobiłam, bo tylko zdałam sobie sprawę, jaka jestem beznadziejna.
koniec z zachwycaniem się jgl! w niczym to nie pomaga...zacznę lepiej zwracać uwagę na żuli spod sklepu, bo tylko oni są/będą w zasięgu mojej ręki.
29 listopada 2010, 16:40
dziś dowiedziałam się, żemoja znajoma z gimnazjum wpadła pod samochód. jest w sztucznej śpiączce i caly czas ją operują, bo tyle ma złamań. moja reakcja - żadna. w ogóle mnie to nie obeszło![]()
mam własne problemy.