29 października 2012, 17:25
Witam :)
Chciałabym po raz kolejny zaprosić was do kontynuowania walki ze słodyczami, tym razem w listopadzie:)
Tak jak w poprzednich miesiącach wspólna walka z największą zmorą większości z nas SŁODYCZAMI powinna pomóc w walce ze zbędnymi kilogramami.
Nie jedząc słodyczy nie tylko stracimy na wadze, ale będziemy też zdrowsze, dlatego myślę, że naprawdę warto, a wiadomo w kupie raźniej.
Do walki zapraszam od 01.11.2012r do 30.11.2012r, ale zapisywać się można od teraz:)
By się zapisać podajemy swój nick z Vitalii i wagę.
Potem co dzień za pomocą punktów podajemy czy w dany dzień zjadłyśmy słodycze czy nie.
Zasady są następujące:
Na start otrzymujemy 100ptk, za każdy dzień bez słodyczy dodajemy sobie 30 ptk, a za każdy gdy zjadłyśmy coś słodkiego odejmujemy 30ptk i sumujemy wynik.
W miesiacu należą nam się tez dwa dni dyspensy, gdy możemy zjeść coś słodkiego i nie odjąć punktów, ale w ten dzień nie dodajemy też punktów.
Ja ów punkty umieszczam w cotygodniowych tabelkach, a pod koniec miesiąca wyłaniamy zwycięzcę, który zebrał największą ilośc punktów i przy okazji stracił sporo kilogramów:)
- Dołączył: 2012-10-07
- Miasto:
- Liczba postów: 73
4 listopada 2012, 19:39
z wielkim wyżutem, tylko 10 punktów :(
4 listopada 2012, 20:02
04.11.2012 - 100 + 30 = 130 pkt :))
Dziś się nie dałam mimo tego, że w lodówce 2 ciasta a na stole ptasie mleczko 
- Dołączył: 2006-03-01
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 582
4 listopada 2012, 20:27
Aliszia91 napisał(a):
04.11.2012 - 100 + 30 = 130 pkt :)) Dziś się nie dałam mimo tego, że w lodówce 2 ciasta a na stole ptasie mleczko
Gratuluję- bo jest czego !
Okrutni są wszyscy ci, którzy w tak trudnym dla nas okresie kuszą nas słodyczami ![]()
bedzie50kg napisał(a):
z wielkim wyżutem, tylko 10 punktów :(
Kobieto
! Brakuje Ci kilku kilogramów, żebyś była z siebie w pełni
zadowolona... To nie pora na wyrzuty, po prostu trzeba spiąć poślady i
nauczyć się odmawiać. Obiecaj sobie, że jeżeli uda Ci się do końca
listopada już nie jeść słodyczy to nagrodzisz siebie jakimś prezentem
(piszę o tym, bo ja właśnie taką mam umowę ze swoją przyjaciółką i taka
motywacja działa
).
Ustaw na tapetę w telefonie coś, co będzie Ci przypominać o Twoim
postanowieniu ilekroć na niego spojrzysz. Poza tym wyobrażaj sobie swoje
ciało, kiedy osiągniesz sukces i z uśmiechem na twarzy będziesz mogła
powiedzieć samej sobie, że jesteś silną kobietą, która potrafi osiągnąć
wszystko, czego tylko chce
Z pozoru banalne sposoby, ale naprawdę działają.190+ 30 = 220
4 Dzień bez słodyczy
0 Dni ze słodyczami
0 Dni dyspensy Edytowany przez erta10 4 listopada 2012, 23:38
- Dołączył: 2010-02-26
- Miasto: Dupa Blada
- Liczba postów: 159
4 listopada 2012, 21:22
Muszę zapytać, ile z Was miało w szkole matematykę?? 190+ 30 = 220 a nie 210 !!! :D
4.11 wzorowo, odmówiłam koleżance z pracy domowego ciasta i rolady. 220 pkt
- Dołączył: 2012-03-27
- Miasto: Malediwy
- Liczba postów: 330
4 listopada 2012, 21:25
1.11: 130pkt.
2.11: 160pkt.
3.11: 190pkt.
4.11: 190+30 --> 220pkt!
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3617
4 listopada 2012, 21:39
1.11 - 130 pkt.
2.11 - 160 pkt.
3.11 - 190 pkt.
4.11 - 220 pkt.