- Dołączył: 2007-04-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 874
26 czerwca 2010, 19:43
Już kilka razy próbowałam z tą dietą...tym razem chcę dopiąć swego... i mam ku temu motywację...wiem sama po sobie i po znajomych jak skuteczna jest ta dieta.Szukam chętnych, którzy mają dość zbędnych kilogramów i wałeczków, wraz z którymi utworzymy zgraną grupę wsparcia. Zapraszam.
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
2 lutego 2013, 20:25
ja się obawiam, ze mój organizm powiedział PASS odchudzaniu, nie chce stosować drastycznych środków,bo potem jojo murowane
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4277
3 lutego 2013, 17:26
nie wytrzymam z wagą, po wczorajszym trzymaniu się i nie grzeszeniu waga wskazała wynik startowy, a już myślałam że chociaż do 67 dorównam :(
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
7 lutego 2013, 18:24
nie poddawaj się, ja dziś tez pączków podjadłam :)
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4277
7 lutego 2013, 20:51
na szczęście to jednorazowy wyskok mojej wagi, w kolejnych dniach pokazała tyle ile na pasku:) a pączków podjadłam i ja, ale też spaliłam ćwiczeniami także się absolutnie nie poddaję:)
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
22 lutego 2013, 16:01
i tak trzymać Ambitnab, a co sieM dzieje z Bobkiem?
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4277
24 lutego 2013, 14:02
oj chciałabym to wiedzieć, swego czasu obiecała być częściej na vitali...
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4277
28 lutego 2013, 21:36
muszę na facebooku do niej napisać żeby do nas wracała
Edytowany przez ambitnab 28 lutego 2013, 21:39
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 16186
12 marca 2013, 15:51
No hejka sucharki widzę że jeszcze ktoś tu się pojawia .U mnie waga do góry i nie mam siły wziąć się za siebie, brak motywacji ale wiem ze muszę koniecznie bo waga i tusza powraca w szybkim tempie .Ale brak silnej woli podałam się (: