16 maja 2010, 10:32
Witajcie zakładam nowy wątek i mam nadzieje że dołączął do mnie jakieś osoby które mają właśnie do zrzucenia 5, 10 lub 15 kg.
Moja waga stoi w miejscu już od prawie dwóch miesiecy.Ładnie mi szło do świąt wielkanocnych a potem sobie pofolgowałam i zaczęłam na nowo podjadać jesc słodkości jak sie nudzę lub denerwuje.Zaczynam mnieć obsesje na temat odchudzania a raczej tego jak wyglądam czyli źle.Mam także problem taki że mam napady obżarstwa i sobie z tym nie radze chce zgubic najpierw 5 potem 10 a i moze nawet 15 kg ale nie koniecznie.
Zapraszam chetnych do walki ze mna a może ktoś ma podobny problem i mógłby mi poradzic jak z tym problemem walczyc.
28 maja 2010, 16:28
28 maja 2010, 18:28
Patusia racja - ostatnie kg najcięzej jest zrzucić....
A powiedzcie mi czy platki owsiane wskazane sa w odchudzaniu czy raczej nie ? no bo nie wiem :-)
28 maja 2010, 18:28
Do zrzucenia wagi potrzeba więc wytrwałości i konsekwencji.
(znalezione gdzies na Forum)
Edytowany przez linka00000 28 maja 2010, 18:27
28 maja 2010, 18:49
29 maja 2010, 10:45
29 maja 2010, 11:16
29 maja 2010, 12:34
29 maja 2010, 12:55
coraz bliżej celu 
trzymam kciuki za Wasze postępy 29 maja 2010, 20:49
Hej hej dziewczyny pojawiam sie może nie zaczęsto tzn. Zadko pisze ale codziennie was czytam i gratuluje spadeczków ja nie mam czasu pisac mam mnustwo roboty ledwo dnia starcza ale jutro sobie odpoczne.U mnie dietkowo nawet moze byc ale dzis zjadłam kawałek ciasta z jabłkami a co najgorsze to o godzinie 20 czyli troszke póżno .Zobaczymy czy moja jutrzejsza waga pokaze jakis spadek.
Jutro sie odezwe.
Pozdrawiam was kochaniutkie wróbelki!!!
30 maja 2010, 12:41
Widze że cichutko tu.
No cóż moja waga ani drgneła ani w dół ani w góre.
Kamilka1505 jaką diete stosujesz może i ja spróbuje.
Pozdrawiam was.
