13 sierpnia 2012, 17:00
Szukam koleżanki do wspólnego odchudzania.
Brak mi motywacji... szukam kogoś z kim mogłabym się odchudzać.
Najlepiej, aby był w podobnej sytuacji jak moja... 66,10 kg 15 lat
Kto chętny do wspólnego odchudzania niech pisze :)
- Dołączył: 2012-08-09
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5208
13 sierpnia 2012, 17:04
patrząc na to co jadłaś odradzam Ci samemu zabierać się za odchudzanie.
13 sierpnia 2012, 17:06
OrdemEprogresso napisał(a):
patrząc na to co jadłaś odradzam Ci samemu zabierać się za odchudzanie.
Widziałam co zjadła i nie jest wcale tak tragicznie, więc o co Ci chodzi? Rozwiń swą wypowiedź
13 sierpnia 2012, 17:06
OrdemEprogresso napisał(a):
patrząc na to co jadłaś odradzam Ci samemu zabierać się za odchudzanie.
zgadza się, za mało, i te parówki..
Edytowany przez rosaliee. 13 sierpnia 2012, 17:09
13 sierpnia 2012, 17:08
rosaliee. napisał(a):
OrdemEprogresso napisał(a):
patrząc na to co jadłaś odradzam Ci samemu zabierać się za odchudzanie.
zgadza się, za mało, i te parówki...
Tak parówki ale nie ma jakiejś tragedii, obliczyłaś mniej więcej kaloryczność? Koło 1000 jest, powinno być ciut więcej. A kolega zamiast pomóc do tylko bezsensowny komentarz dodał
Ps zdecydujesz się w końcu co masz napisać czy co minutę będziesz zmieniała posta?:)
Edytowany przez Tula. 13 sierpnia 2012, 17:10
13 sierpnia 2012, 17:10
Tula. napisał(a):
rosaliee. napisał(a):
OrdemEprogresso napisał(a):
patrząc na to co jadłaś odradzam Ci samemu zabierać się za odchudzanie.
zgadza się, za mało, i te parówki...
Tak parówki ale nie ma jakiejś tragedii, obliczyłaś mniej więcej kaloryczność? Koło 1000 jest, powinno być ciut więcej. A kolega zamiast pomóc do tylko bezsensowny komentarz dodał
no tragedii nie ma fakt, ale tak czy siak nie lepiej coś bardziej zdrowszego i pełno wartościowego niż parówki ? i nie ciut za mało ale dużo za mało
13 sierpnia 2012, 17:11
Właśnie o to chodzi, żeby jej doradzić a nie pisać uszczypliwe komentarze:)
13 sierpnia 2012, 17:12
Tula. napisał(a):
Właśnie o to chodzi, żeby jej doradzić a nie pisać uszczypliwe komentarze:)
no to ja wiem ;) ja jej nie piszę takich komentarzy ;)
13 sierpnia 2012, 17:13
Wiem, ale facet od jej postem tak i to do niego było:)
A więc co do tego jedzenia to n śniadanie może jednak musli lub owsianka?:) taka propozycja luźna ale co kto lubi
13 sierpnia 2012, 17:16
Tula. napisał(a):
Wiem, ale facet od jej postem tak i to do niego było:)A więc co do tego jedzenia to n śniadanie może jednak musli lub owsianka?:) taka propozycja luźna ale co kto lubi
owsianka najlepsza, w moim przypadku okazała się cudem :) nieźle zapycha ;)