16 listopada 2009, 00:06
.
Edytowany przez poziomcia 16 września 2012, 14:28
29 grudnia 2009, 08:43
ja wole przed obżarstwem weekendowym. Musze sie pochwalic :P mój wczoraj zamówił wielką pizzę! największą i nawet mi ślinka ciekła ale nie zjadłam bo była godzina 21 :] jestem dumna ! :D :D:D
A dziś juz nie ma śladu po nadwyżce xD 60,5 :)
29 grudnia 2009, 13:24
oj zniknie. ja jakby nie świeta to bym osiagnela cel... ale dupa
29 grudnia 2009, 17:28
.
Edytowany przez poziomcia 16 września 2012, 14:52
29 grudnia 2009, 18:13
Poniedziałki mi pasują, bo rzeczywiście trzeba się będzie pilnować przez weekend
29 grudnia 2009, 18:58
moze macie racje... ja daruje sobie na pewno 1 stycznia bo bedzie wiecej :P mój cel był do sylwestra wiec do 31:P napewno już go nie osiągnę :P dzis pożarłam popcorn... ale w zamian nie ma kolacji :(
29 grudnia 2009, 19:39
.
Edytowany przez poziomcia 16 września 2012, 14:52
29 grudnia 2009, 19:58
ja podam wage z 31 :) bo 1 stycznia nawet nie bede miała wagi pod ręką :) może byc :P?
29 grudnia 2009, 19:59
albo głowy do tego ;P
Mi z kelnerowaniem nie wyszło i idę na domówkę :)
29 grudnia 2009, 21:32
i dobrze :D pobawisz sie troszke :) wiec ja proponuję jednak 31 grudnia. Co Wy na to?