16 listopada 2009, 00:06
.
Edytowany przez poziomcia 16 września 2012, 14:28
- Dołączył: 2009-11-10
- Miasto: Krakowska
- Liczba postów: 85
23 listopada 2009, 21:39
moja też mnie nie lubi... dostałam mój upragniony stepper i codziennie cwicze na nim pół godziny ale chyba jest cos nie tak robie bo wogóle nie mam zakwasów ani nie czuje miesni...
23 listopada 2009, 21:58
.
Edytowany przez poziomcia 16 września 2012, 14:39
24 listopada 2009, 09:37
> Hehe nie chciałam Was straszyc ;D Ale teraz wiecie
> że do 26 czyli po 10 dniach ma byc chociac 1kg w
> dół! obowiązkowo dla kazdego :D
u mnie nie ma szans na -1kg! Przy okresie jak do 26-go wróci do 87,6 to i tak bedzie dobrze
24 listopada 2009, 10:00
To fakt, do 26 listopada zostały nam dwa dni... Ale Moje Drogie, nie możemy się poddawać myślom, że nie damy rady. Przecież SILNE BABKI jesteśmy. Nam nie groźne wagi, które robią nam na złość czy stepery które pokazują że są lepsze od Nas... Głowa do góry. Myślę, że wspólnym wsparciu i indywidualnym zaangażowaniu, efekt będzie - jak nie przy pierwszym ważeniu to na 100% przy drugim. Buziaczki i działamy dalej
.

24 listopada 2009, 12:09
.
Edytowany przez poziomcia 16 września 2012, 14:40
- Dołączył: 2009-05-05
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 4213
24 listopada 2009, 14:02
poziomcia, mnie zalezy na moim wygladzie i dbaniu o siebie ale moj len jest silnejszy odemnie, dlaczego?? moze dlatego, ze jestem na skraju wycienczenia fizycznego... ostatnio sypiam baaardzo zle, same glupoty mi sie snia, wic sie wierce cala noc, pozniej pobudka wczesnie rano i niemoznosc ponownego usniecia mnie wykancza!! pozniej caly dzien nieprzytomna chodze... wrrr...
24 listopada 2009, 14:42
Brak snu lub za mało faktycznie wpływa na organizm, które mimo że by chciał funkcjonować jaknajlepiej potrafi, to nie ma z czego. Jak to się mówi "z pustego nawet Salomon nie naleje". Ale z jeszcze jedna sprawą się zgodzę z
186kluseczka186, mianowicie nie wiem jak to jest ale ja równiez nie akceptuje swojego obecnego wyglądu a mimo to ciężko mam się zmobilizować. Wprawdzie codziennie jakieś ćwiczenia są i obowiązkowo A6W, ale znam siębie i wiem że stać mnie na więcej... Dlaczego teraz mam tak trudno ...?
- Dołączył: 2009-11-10
- Miasto: Krakowska
- Liczba postów: 85
24 listopada 2009, 14:48
ja teraz siedzę i nic nie robię.... oglądam tv mogłabym ćwiczyć choćby na stepperze ale nie chce mi sie!!!!!!
dzis 8 dzien a6w na razie brak efektów a u Was?
24 listopada 2009, 15:04
Powiem tak: na wadze niestety efektow brak, ale mięśnie brzucha czuję wyraźnie po A6W. Wiadomo że nie jest ładnie wyżłobiony itp, ale tak jakoś wewnętrznie dobrze - lepiej się czuję jak to ćwiczę. A zresztą jak już pisałam, ja nawet nie wytrzymując do końca ćwiczeń A6W efekt miałam... kiedyś
. Tak więc drzesiowa nie poddawaj się, wierz w swoje umiejętności.
24 listopada 2009, 16:36
Edytowany przez poziomcia 16 września 2012, 14:40