- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
14 września 2009, 18:14
Hej Kochane! Szukamy niewysokich dziewczyn, do 160 cm (może być kilka cm więcej), które chcą się wspierać w walce z kilogramami. Fakt, że będziemy miały podobny wzrost sprawi, że będziemy dążyły do podobnej wagi. Uważam, że to dobry sposób na to, żeby wspierać i motywować siebie nawzajem. Zapraszam!!! Kto chętny? Zapisy od dzisiaj do odwołania!
- Dołączył: 2009-04-22
- Miasto: Smaczne Miejsce
- Liczba postów: 1533
29 października 2009, 18:09
dzień zaliczony,jestem zadowolona
no,ale kończy się urlop :(
miłego spokojnego wekendu
PA
29 października 2009, 18:33
cynamonka, może niektóre produkty wywołują u ciebie tzw wzdęcia, może warto to skonsultować z dietetykiem?
29 października 2009, 18:52
nie mogę schudnąć;(
już tak dłuwo próbuję i iec;(
29 października 2009, 19:38
nugatina, myślę, że poobserwuję,a jeśli nie będzie poprawy to może rzeczywiście spróbuję.
nie martw się, po prostu trzymaj się z determinacją i zacięciem planu, ćwicz, a efekty w końcu przyjdą. i najlepiej nie sprawdzać non stop wagi i cm bo można się zniechęcać. przynjamniej tak jest w moim przypadku ;D
29 października 2009, 19:57
dziś było prawie dobrze, dopoki nie wróciłam z pracy do domu, uczucie zimna i senność, jedynie udało mi się 30 min poćwiczyć na bieżni;/
To za mało spaliłam jedynie 200 kalorii , a na siłowni potrafiłam nawet 600!!
Jak wróciłam do domu, to nie mogłam się powstrzymać aby nie zjeść kawałek sernika!
29 października 2009, 20:13
A ja dzisiaj zawaliłam trochę dietę
![]()
No ale jakichś wyrzutów robić sobie nie będę (nie zjadłam dużo i bardzo kalorycznie tylko to, czego jeść nie powinnam) bo jutro i tak dalej kontynuuje, przedłużę po prostu I fazę o ten zawalony dzień i będzie git (jestem na SB jak coś). Ćwiczyć nie ćwiczyłam bo weszłam dopiero o 7 do domu, a Ty jeszcze posprzątać trochę, do szkoły się przygotować na jutro, a po ciemku na pewno biegać nie będę.
nugatina no co Ty, dajesz się sernikowi? Taki zwykły placuszek ma nad Tobą władzę? Pozwalasz na to?? Ja to zaraz bym go zbezcześciła i pokazała bym mu że jestem silniejsza od niego i niech się odwali od mojego brzucha i boczków
29 października 2009, 20:19
ale był wyjątkowo dobry ;) takiego jeszcze nie jadłam...
sama sobie nigdy nie kupuję słodyczy, ale to wina ojej mamy...zawsze cos kupi i jest pod zasięgiem mojej ręki
29 października 2009, 20:26
dobra dziewczynki, ja o tej wczesnej jeszcze porze idę spać..
29 października 2009, 21:58
moja mama też ciągle słodkie kupuje, ale jakbym ciągle ulegała to bym się toczyła ;d a ostatnio to takie trudne :D nugatina nie daj się już :)
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1147
30 października 2009, 18:53
zostałam sama jaak palec w piątkowy wieczór :( wszyscy znajomi pojechali do domu a mi sie w sobote zachciało ;/ i teraz mam ochote isc do ciastkarni i kupic z pol kg ciastek i je wszystkie zjesc ;/