- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4861
4 maja 2009, 14:58
Witam, lat mam 30 i 3, fałdek mam też pewnie 30 i 3. Zapraszam wzsystkie trzydziestki i nie tylko do podzielenia się swoimi doświadczeniami i refleksjami z walki z tłuszczykiem i fałdkami
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4861
15 sierpnia 2010, 09:42
nie edi, mąż mojej koleżanki
- Dołączył: 2008-06-02
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 8343
15 sierpnia 2010, 10:46
Edi tylko że zazwyczaj to jest tak, że akurat net jest potrzebny jak go nie ma
![]()
a jak jest to akurat nie ma potrzeby zaglądania to taka złośliwość losu
- Dołączył: 2008-11-28
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 22471
16 sierpnia 2010, 22:45
Anula, to mnie uspokoiłaś, bo juz sie bałam że ze mnie stara sklerotyczka!
![]()
Nusslel, to juz chyba taka złośliwość natury!
Czy u was też takie burze?
- Dołączył: 2009-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 1279
19 sierpnia 2010, 11:18
- Dołączył: 2008-11-28
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 22471
19 sierpnia 2010, 19:41
Moraletta, to szkoda, że tak cie jeszcze brutalnie będą traktować. Cały rok kłucia?! Bosz!
A wiesz, ze wywołałaś u nas zimnicę? Niedawno napisałaś, ze u ciebie już prawie jesień. Widać u mnie pogoda posłuchała i teraz codziennie leje!
A ja chcę lata!
- Dołączył: 2007-02-03
- Miasto: Linz
- Liczba postów: 6064
19 sierpnia 2010, 20:16
u mnie też jesiennie się zrobiło...oj marzy mi się złota polska jesień a tej w tym roku nie zobacze:-( pozostaje austriacka
- Dołączył: 2008-11-28
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 22471
19 sierpnia 2010, 20:25
Trollik, może na urlop przyjedziesz do rodziny?
- Dołączył: 2007-02-03
- Miasto: Linz
- Liczba postów: 6064
19 sierpnia 2010, 20:45
już byłam na przełomie lipca i sierpnia, teraz to rodzina do mnie przyjeżdża a my z Miśkiem dopiero na Boże Narodzenie
- Dołączył: 2008-11-28
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 22471
19 sierpnia 2010, 21:00
W takim razie, przyjedziesz na piękną polską zimę...moze jakaś ciapa bedize akurat?
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 4861
20 sierpnia 2010, 18:55
cześclaski z nebraski. Przyjechałam na weekend. Schudłam 1,3 kg . Mam dużo roboty i latam jak szalona ale muszę przyznac, że jadam regularne śniadanka, z obiadami różnie bywa a na kolację to raczej nie mam siły, a nie przepraszam na kolację to z koleżanką sobie drinka sączymy na balkonie . Taką mam kolację

. Teraz idę sprzątac i wyczesac psa bo mnie te jej kłaki wkurzają. Potem naskrobię wiecej.