Temat: Trochę po ... 30

Witam, lat mam 30 i 3, fałdek mam też pewnie 30 i 3. Zapraszam wzsystkie trzydziestki i nie tylko do podzielenia się swoimi doświadczeniami i refleksjami z walki z tłuszczykiem i fałdkami
Pasek wagi
nie edi, mąż mojej koleżanki
Pasek wagi
Edi tylko że zazwyczaj to jest tak, że akurat net jest potrzebny jak go nie ma  a jak jest to akurat nie ma potrzeby zaglądania to taka złośliwość losu
Anula, to mnie uspokoiłaś, bo juz sie bałam że ze mnie stara sklerotyczka!
Nusslel, to juz chyba taka złośliwość natury!

Czy u was też takie burze?
hej laski neta mi odcielo - ale nareszcie jest

takie male gronko nas zostalo i tak rzadko zagladamy widze co jest? pomarudzic juz sie nikomu niechce ? to ja dotrzymam tradycji heheheheh

qrcze  niemam na co narzekac , tylko sie poskarzyc moge - jednak musze sie rok kluc i tabletki wcinac , sie okazuje ze przy takiej mutacji tych cholernych wirusow mimo iz wszystko dobrze jest terapi przerwac niemoge ale skoro to ma mi na zdrowie wyjsc ....

a tylek nierosnie ani niechudnie w miejscu stoje - i ciesze sie oczywiscie a moj M juz zaczyna mi marudzic -mowi ze mam cos zrobic bo jak sie schylam to na plecach chuda jestem heheheh  -dobrze ze jak stoje to gruba jestem

edi juz bys sklerozy chciala? daj jej jeszcze troche czasu niech dojrzeje
anula
a ty tak w te i wewte bedziesz jezdzic na szkolenia czy tez z praca tak raz tu raz tam ???
Moraletta, to szkoda, że tak cie jeszcze brutalnie będą traktować. Cały rok kłucia?! Bosz!

A wiesz, ze wywołałaś u nas zimnicę? Niedawno napisałaś, ze u ciebie już prawie jesień. Widać u mnie pogoda posłuchała i teraz codziennie leje!
A ja chcę lata!
u mnie też jesiennie się zrobiło...oj marzy mi się złota polska jesień a tej w tym roku nie zobacze:-( pozostaje austriacka
Pasek wagi
Trollik, może na urlop przyjedziesz do rodziny?
już byłam na przełomie lipca i sierpnia, teraz to rodzina do mnie przyjeżdża a my z Miśkiem dopiero na Boże Narodzenie
Pasek wagi
W takim razie, przyjedziesz na piękną polską zimę...moze jakaś ciapa bedize akurat?
cześclaski z nebraski. Przyjechałam na weekend. Schudłam 1,3 kg . Mam dużo roboty i latam jak szalona ale muszę przyznac, że jadam regularne śniadanka, z obiadami różnie bywa a na kolację to raczej nie mam siły, a nie przepraszam na kolację to z koleżanką sobie drinka sączymy na balkonie . Taką mam kolację. Teraz idę sprzątac i wyczesac psa bo mnie te jej kłaki wkurzają. Potem naskrobię wiecej.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.