Kurcze Agutka te naleśniki to tylko wyjdą na plus.. podkręcą metabolizm i spadnie podwójnie ;-) Już ja Cię znam ;-).. Nic się nie martw, u mnie wszystko niby ok. Tylko cały dzień prawie poza domem i tak jakoś wyszło. Najpierw pojechałam do brata, na spacer, wstąpiłam do cioci na solarium, później jakieś zakupy. Przyjechałam do domu, późny obiad.. lody, spacer z psem, kolacja i później relaks przed tv.
Zauważyłam u siebie błędne koło z jedzeniem.. ale nie dam się !! Tzn. gdy zjem coś niedozwolonego.. nie mam chęci wrócić na dobre tory, tylko jem dalej. Nie objadam się nie. Ale jem to czego nie powinnam. Jutro dzień jogurtowo- kefirowy :)
Jutro też jadę na stare śmieci ;-) Znowu zaglądnę do solarium ;-) .. ponoć opalenizna wizualnie wyszczupla
![]()
Aaa zapomniałam, pojeździłam dzisiaj chwilę na rowerze.. jak słoneczko się pojawiło. Jutro też zamierzam jak tylko pogoda dopisze.
Co do ósemek- zrobiłam do zdjęcie i moja stomatolog mówi- nie wiadomo, czy jak wyrwiesz ósemki to szczekościski znikną bo one mają miejsce, już prawie całe urosły, są zdrowe, dobrze ułożone, jedyny minus to to że krzywią trochę dolne zęby, a nie po to nosiłam aparat przez dwa lata...
Dzisiaj poszłam do swojego stomatologa znajomego- rwać od razu, one miejsca nie mają.. szczękościski pewnie znikną albo się zmniejszą.. no co najwyżej czeka Cię szczękościsk pozabiegowy, ale on to tak jednorazowo choć może trzymać nawet kilka dni... tygodni.
Co lekarz to inaczej, a zdjęcie to samo.
![]()
Fittin- frytki ? Na zdrowie ;-)) Ja też taki dzień dla siebie powinnam sobie zaplanować.. i pewnie zaplanuję ale przed majówką.
KaSis- 650 ? kurcze, dobry wynik.. BRAWO ;-))