- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 grudnia 2010, 11:49
Tylko ja na to nie mam czasu cholerka :)
I do tego szefowa ciągle siedzi mi nad głową :(((
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
7 grudnia 2010, 07:50
Dobrze, że święta przed Tobą. Wtedy już nikt Cię nie zmusi, żeby iść do pracy
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
7 grudnia 2010, 08:33
A te święta to też takie byle jakie :( weekendowe, szkoda, że nie dłuższe :)
Głowa mnie boli od wczoraj :( na basenie przeszło, ale później w domu wiercili i piłowali i na nowo zaczęło i tak ledwo spałam i dzisiaj też ledwo chodzę, co jest z tym ciśnieniem do cholery
7 grudnia 2010, 10:41
Hej,
Wróciłam, a bynajmniej mam taką nadzieję że mój czas zwolni i będę miała czas na odwiedziny vitalii i ćwiczenia. Waga spada, ale co z tego, że to wszystko przez to że nie mam czasu na jedzenie, nie ćwiczę więc sflaczeje.
Za oknem u mnie plucha deszcz i ogólnie szarówa... blee
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
7 grudnia 2010, 11:54
Jejku Alinka a co robisz, że chudniesz bo ja jakoś stoje w miejscu :(
7 grudnia 2010, 12:07
Wiesz co ja nie wiem co robię, bo w sumie miałam wrażenie że będzie więcej bo jem dużo śmieci typu kebab, słodkości itd. ale też jestem w ciągłym biegu więc nawet jak sie to zsumuje to wychodzi najwyżej 1500kal.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
7 grudnia 2010, 18:48
Ja sama nie wiem co robić staram się i nic, chyba powinnam liczyć kalorie i tak trzymać się 1200-1300 jak w zeszłym roku :(
9 grudnia 2010, 06:36
Dzien doberek,
Agatek - powiem Ci że liczenie kalorii jest chyba najlepszą metodą, widzę to po sobie. Jak zjesz bombe kaloryczną to sorry ale już nie tkniesz kolacji albo zjesz tyl;ko marchewkę.
Ja wczoraj dałam popis mojej pieknej diecie i nażarłam się żelek Haribo, które dostałam od rodziców. Powinnam dostać kopa w te moje wielkie tłuste dupsko.
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
9 grudnia 2010, 07:39
Alinka.... I teraz przez Ciebie mam ochotę na żelki Haribo i na pianki Jojo... Pięknie
![]()
A tak w ogóle to dzień dobry
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
9 grudnia 2010, 08:39
Witam :)
PIANKI :) takie smerfowe gdzieś widziałam :):):)
Ja zaczynam liczyć kalorie, ale od jutra dzisiaj to tak na oko :) mam twarożek do pracy i zwykły serek, z chlebkiem orkiszowym, do tego jogobellę jabłko i cynamon :), chyba nie przekroczę 1000 kcal :) w pracy :)