28 września 2010, 13:43
Kurcze, a ja dzisiaj nie mam pomysłu na obiad. W lodówce mam kalafiora, ale nie mam pomysłu na to co z nim zrobić. Ja mogłabym nonstop spać...
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
28 września 2010, 14:13
Jak to co ugotować go do tego jakaś pierś albo zrób sałatkę :)
ja jem na surowo, uwielbiam :)
28 września 2010, 14:37
no właśnie tak też pomyslałam, że albo kupię jakąś fajną rybkę, albo pierś z kuraka i będzie paluchy lizać.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
28 września 2010, 15:05
No no dobry pomysł, ja mam w domu gołąbki, ale po dzisiejszym obiadku szkoleniowym chyba zrobię sieobie tylko sałatkę
29 września 2010, 10:49
Dzień doberek,
Ale tu cicho ostatnio - co się z wami dzieje?
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
29 września 2010, 10:55
Hello
no właśnie nie wiem, nikt się nie odzywa, ehhh mam nadzieję, że forum nasze nie umiera
- Dołączył: 2006-11-16
- Miasto: Hmm
- Liczba postów: 10385
30 września 2010, 07:51
Nie umiera, nie umiera
![]()
Nie mam neta w domu... Chamy z neostrady nam odłączyli, bo do netii przechodzimy. A w pracy to same wiecie jak jest. Przenieśliśli nam biura do open space i teraz każdy widzi mój komputer.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
30 września 2010, 09:34
Ooo Gosia to przekichane masz teraz :((
Może zmień sobie jakoś ustawienie, albo obstaw się kwiatkami i szufladkami na dokumenty :)
30 września 2010, 10:34
Cześć, Gosia to masz nie ciekawie z tym netkiem. Agatek ma rację obstaw się jakimić rzeczami, segregatory, szufladki albo kwiatki.
A tak ogólnie co słychać? Ogólnie ostatnio nic nie piszecie o traconych kilogramach.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
30 września 2010, 11:01
Bo ja mam tyle co miałam ale w tym tygodniu się staram a tych starań nie będzie widać bo mam dostać @, ale od ponedziałku idę na basen, o ile się nie rozłożę na nowo :(( i mam nadzieję, że teraz będę chudła szybciutko :)
Mam swój mały cel :) muszę na wakacje być laska :)