> To i ja. 158, waga 61 kg, cel 54 :) Problem -
> brzuch i boczki. No i łydki... straszne, 40 cm,
> okropieństwo! Uda są tłuste, ale nie jakoś
> strasznie, tyłek mam akurat, chociaż mógłby być
> jędrniejszy :PP Wymiarów nie znam, wiem tylko, że
> mam 90 w biodrach i w talii niedużo mniej, czyli
> 8pare. Nie wiem gdzie mam centymetr :p Dieta - mż.
> Jestem słodyczocholiczką, dlatego odwyczajenie się
> od tego to najgorszy problem... Ćwiczenia -
> zaczęłam a6w wczoraj, dzisiaj nie mam sił, ale mam
> nadzieję, że dam radę. Od czasu do czasu rowerek
> stacjonarny... Nie mam za bardzo warunków do
> ćwiczeń aktualnie, za kilka tygodnii dopiero je
> rozpocznę i mam nadzieję, że do sylwestra osiągnę
> te 54 :) A, no i Magda, lat 18 :P
Nawet nie wiesz, jak bardzo Twój nick wpisuje się w mój nastrój i stosunek do diety od ostatnich kilku tygodni ;]
A tak poza tym to witaj w klubie słodyczoholików! Mam nadzieję, że obu nam się uda trochę zwalczyć ten koszmarny nałóg :)