- Dołączył: 2010-08-22
- Miasto:
- Liczba postów: 833
30 maja 2011, 08:07
Witam! Zapraszam wszystkie tegoroczne maturzystki i przyszle studentki
8 czerwca 2011, 21:01
Kooocham matematykę :D
Jak tam dzisiaj, dziewczyny? ;-)
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 77
8 czerwca 2011, 23:05
też uważałam, że kocham matme, ale matma w liceum i matma na studiach to niebo i ziemia, żadnego porównania jak dla mnie
![]()
i dziś z ćwiczeń nici, to chyba przez tą pogodę albo może dlatego, że trzeba było wstać przed 7 do rejestracji i chodzę cały dzień jak zombi
- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto: Mc
- Liczba postów: 2245
8 czerwca 2011, 23:22
no właśnie u mnie z ćwiczeniami też lipa trochę.
dziś zaliczyłam tylko półgodzinne hula hop
- Dołączył: 2010-08-22
- Miasto:
- Liczba postów: 833
9 czerwca 2011, 08:30
Hehe napewno matematyka to zuplenie inaczej wyglada na studiach xD a ja wczoraj prawie 3 h na rowerku, za chwile tez sie wybieram
9 czerwca 2011, 09:27
Widzę, że wczoraj z ćwiczeniami u większości tak średnio było.. ja też spasowałam.. jakoś na nic siły nie mialam udało mi się zmusich jedynie chwile na rower i na spacerze byłam.. nie wiem dziwny dzień jakiś był... mam nadzieje, ze dziś będzie inaczej..
- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto: Mc
- Liczba postów: 2245
9 czerwca 2011, 11:48
łeee
![]()
dziewczyny robią mi się siniaki po hula hopie
co robić? nie chce przestać i później znowu zaczynać od nowa.
dziś już półgodzinki mam za sobą, patrze a tu siniaki!
9 czerwca 2011, 12:27
Ja mam jakiś dołek. Wczoraj była rocznica śmierci kogoś z mojej rodziny i w sumie cały wieczór spędziłam a to w kościele, potem też jakiś gości mieliśmy.. Dziwnie się czuję.
Dzisiaj nie wiem, nie moge jeść dosłownie. Nic w Siebie nie potrafię wcisnąć na razie. Czuję się jakoś słabo, mam nadzieje że to żadne choróbsko, bo nie wyobrażam sobie leżeć w łóżku w taki upał;s.
Btw - macie jakieś 'wspomagacze'?:> Bo przeliczyłam wczoraj fundusz, trochę się uzbierało, i mam zamiar w coś zainwestować. Tak w sumie to mi się rowerek stacjonarny marzy, ale w M3 to raczej na niego miejsca nie ma niestety. Ja osobiście popijam sobie herbatkę z l-kartyniną, nie wiem czy to w ogóle jest skuteczne, ale bardzo polubilam jej smak i już od dłuższego czasu nie potrafię zrezygnować, żadna inna mi się taka dobra już nie wydaje ;-).
Jutro 10, rozumiem, mierzenie/ważenie? ;-) Pewnie nie wiele się w mojej materii zmieniło, ale skoro okrągła data, to postanowiłam dzisiaj zakupić notes i go pięknie zrobić (a co, żeby mi się przyjemnie pisało) i zapisywać wszystko co zjem, przećwiczę. Pewnie potem to trafi do pamiętnika, który też sobie obiecuję codziennie aktualizowac :D Ale notes zawsze będę miała przy sobie i skrupulatnie chcę notować. Mam nadzieję że to da jakikolwiek efekt :D
- Dołączył: 2010-08-22
- Miasto:
- Liczba postów: 833
9 czerwca 2011, 15:06
Niestety z tego co wiem, to po hula hopie wystepuja siniaki:( a wczoraj byla jakis zly biometr
- Dołączył: 2011-06-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 77
9 czerwca 2011, 19:20
pierwsza seria ćwiczeń za mną
![]()
na wieczór jeszcze jedna
ilikecandy: może poszukaj jakiejś maści żeby szybciej te siniaki schodziły, bo niestety pojawiać się będą nowe
miowr: też kiedyś stosowałam notes, ale przeszłam do pamiętnika, bo zbyt wiele się w moim życiu nie dzieje, więc chociaż zapisuje tam ilość wykonanych ćwiczeń albo jakiś ciekawy sen, warty zapamiętania
- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto: Mc
- Liczba postów: 2245
9 czerwca 2011, 20:22
no ciekawe czy jest na to maść , coś mi się wydaje ,że nie ; /