29 stycznia 2025, 08:43
ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 146 EDYCJI ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ, KTÓRĄ ROZPOCZNIEMY TEN ROK😍
Czas trwania: 4 tygodnie - 3 luty 2025r (poniedziałek) – 2 marca 2025r. (niedziela)
ZGŁOSZENIA ZBIERAM DO WTORKU 04.02.2025 :)
Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków! Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.
Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.
Wszyscy dążymy do tego samego - zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych, łącząc je z ćwiczeniami!
13 lutego 2025, 10:20
Kutaczan dokładnie, zero presji 😁
Gratulacje dla wszystkich, podium motywuje😍 I osoby tuż poza również :)
Dla tych, którym się nie udało nic stracić lub nawet ich przybyło - raz na wozie, raz pod wozem. Najważniejsze to się nie poddawać i starać się robić swoje. Odchudzanie to wolny proces, który bywa frustrujący jak efektów brak a sekret tkwi w tym, żeby się nie poddawać i robić swoje dalej - w końcu efekty przyjdą😉 Przeczytałam fajny wstęp do 'diet coaching' którym chcę się podzielić:
Ścisłe przepisy diety łatwo jest stosować kiedy jesteśmy wypoczęci, kiedy wszystko się układa i najlepiej jakbyśmy mieli wolne. Jednak na co dzień w pracy jest dużo stresu. Wystarczy, że się z kimś pokłócimy i już trzeba coś na osłodę. Stracimy wiarę w dietę? i znowu coś na osłodę. Albo też nie jemy cały dzień, by na wieczór, bez świadomości zjeść, z lodówki wszystko co się nie rusza :)
To ostatnie to wypisz wymaluj mój wczorajszy dzień - nie planowałam go w ten sposób no ale tak właśnie wyszło. A dziś mam dzień wolny i w teorii powinnam mieć czas na wszystko ale..no właśnie, zawsze znajdzie się jakieś ale. Już po 10 a tu nadal nie poćwiczone 😛
W ramach walentynek idziemy w sobotę na bal. Mam zamiar dużo tańczyć i mało jeść - jak wyjdzie to zobaczymy. Jutro wieczorem będziemy świętować przez leniuchowanie😁
13 lutego 2025, 15:01
Oj, tak jak sie ma stresy, to do razu albo coś podjadam, albo nie mogę spać (i potem więcej jem ) 🙂
U mnie mimo,że nie spadło nic to jestem zadowolona, bo po ciele widzę że fajniejsze , jędrniejsze od balsamów i ćwiczeń
@Avocado Fajnej zabawy i tańców!
14 lutego 2025, 13:25
PS. Możecie polecić jakiś fajny balsam dla alergików przy odchudzaniu?
Nie balsam, ale polece - bio oil. Z tego co kojartze jest hypoalergiczny a jest rewelacyjny. Ladnie sie wchlania i daje sobie rade z rozstepami i celulitem.
wentualnie poszukaj w ofercie Bingo Spa, ja ich kosmetykow uzywam od lat i do tej pory chyba z jednego bylam srednio zadowolona, reszta byla rewelacyjna.
Wow, pierwszy tydzien rzeczywiscie poszalalysmy. Ja juz w domu, wiec wracam na dobre tory, za ten tydznien bedzie pewnie 0 bo co nazbieram w koncowce tygodnia to pewnie wskoczy w wadze, bo podejrzewam ze po szalenstwach w PL wpadnie wzrost, Co prawda nie szalalam za bardzo, ale slodkie wpadlo, kalorie nie liczone, piwko wpadlo... no i okres mnie zaskoczyl dodatkowo... Musialam na gwalt kubeczka w Polsce szukac, bo nie zabralam, a jestem tak przyzwyczajona ze sie serio zastanawiam jak ja sobie radzilam wczesniej bez... Rossman na ratunek.
Edytowany przez Maratha 14 lutego 2025, 13:25
16 lutego 2025, 10:15
Maratha dziękuję za polecajki:)
Jak minął wam tydzień?
U mnie od początku edycji na wadze 1 kg do przodu, a w biodrach 3 cm mniej 😅
17 lutego 2025, 10:29
wrocilam wczoraj z Polski. jezu ile sie najadlam dobrych rzeczy. ale troche mam juz dosc jedzenia na miescie i w sumie nawet sie ciesze, ze wracam do nudnego dietetycznego jedzenia :D
wrocilam z stosem ksiazek, wiec bedzie co robic przez nastepne tygodnie :D
17 lutego 2025, 11:39
wrocilam wczoraj z Polski. jezu ile sie najadlam dobrych rzeczy. ale troche mam juz dosc jedzenia na miescie i w sumie nawet sie ciesze, ze wracam do nudnego dietetycznego jedzenia :D
wrocilam z stosem ksiazek, wiec bedzie co robic przez nastepne tygodnie :D
Mialam podobne odczucia po urlopie :D
Waga za to jest zabawna, bo po polskich szalenstwach 0.1 w gore, po spokojnym weekendzie 1.3 w gore... Badz tu madry...
17 lutego 2025, 11:50
Hej, hej. U mnie kolejny tydzień bez treningów, ale za to kolejny ładny spadek :D Aż się boję wrócić do ćwiczeń, żeby nie spowolnić spadków hehehe :P
17 lutego 2025, 20:01
Hej hej, u mnie w końcu coś drgnęło z wagą 😁 Za bardzo sobie odpuszczałam dietę poprzednie dwa tygodnie i obiecałam sobie że w tym tygodniu trzymam się na 100% 🤞🏽🤞🏽🤞🏽
17 lutego 2025, 20:47
Hej! U mnie waga na lekki plus ale w mięśniach i wodzie bo tłuszczu ubyło 0,5kg więc jestem happy nawet jak ogólna waga wyższa- w tę stronę może iść :) też mam postanowienie że ten tydzień będzie wyglądać lepiej dietetycznie, bez podjadania wieczorami :) pamiętajcie i tabletkach jutro pracuje z domu więc podsumowanie będę robić wieczorem 🙃