- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Ciapków
- Liczba postów: 114
23 maja 2011, 23:00
HEJ!
Zakładam kolejną grupe wsparcia.
Potrzebuję kilka dziewczyn które mają sporo do spalenia.
Które kopną mnie w tyłek i dadzą w pysk kiedy zwątpię.
Chcę schudnąć 30 kg. do przyszłego lata.
Ale do 30 czerwca tego roku chce spalic jak najwięcej.
Jadę 1 lipca nad morze.
Chciałabym być nieco piękniejsza.
Pomożecie?
zmieniłem nazwę, ale następnym razem nie pisz wielkimi literami // ramayana
Edytowany przez ramayana (moderator) 23 maja 2011, 23:08
24 maja 2011, 13:38
> samdresik
> ile Ci zajęło zgubienie tych kilogramów???
odchudzam się od stycznia. więc prawie 5 miesięcy.
24 maja 2011, 14:20
samdresik -gratuluję super efekty a my będziemy cię gonić ja również myślę o dukanie właśnie skończyłam czytać książkę i się mocno nastawiam zrobiłam nawet już lekkie zakupy w lidlu pod tym kątem
- Dołączył: 2010-02-02
- Miasto: Grudziądz
- Liczba postów: 202
24 maja 2011, 15:10
mogę się też przyłączyć ? :)
- Dołączył: 2008-02-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 636
24 maja 2011, 18:10
ja zamierzam po prostu mniej jeść i tak do 1200 kcal no i do tego dużo ruchu
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
24 maja 2011, 19:59
Wróciłam z pracy! I nie oszukiwałam, pojechałam na rowerze, jeja, jaka to dla mnie wieeeelka sprawa ;-P
Wiecie, że podświadomie jem dukanowo.. Muszę coś z tym zrobić.. Zaraz wyskoczę do Lidla na małe zakupy
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Ciapków
- Liczba postów: 114
24 maja 2011, 20:49
gratuluje hehe! ja sie kurcze nie umiem zmusisć do rowera :/ ehhh
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Ciapków
- Liczba postów: 114
24 maja 2011, 20:56
ja nie mam jakiejś konkretnej diety. dzis jadłam jadłam i liczyłam kalorie warzyłam wszystko i wyszło 1300 kcal.
a dokładnie to zjadłam.
1. sałatka: jajko, brokuły, pomidor, twaróg solankowy, rzeżucha
2. sałatka: jajko, brokuły, zielona cebulka, rzeżucha, twaróg solankowy
3.sałatka: rzeżucha, zielona cebulka, pomidor, twaróg solankowy, wędzona kiełbasa
4.mango
5.mini kiełbaski z kurcząt, twaróg solankowy, pomidorki koktajlowe.
do picia: 1l wody gazowanej, 0,5 l wody niegazowanej, 0,5l herbaty zielonej , 3 kawy, 200 ml mleka.
i jeszcze musze się nauczyc zeby po córce niedojadac bo do mojego jadłospisu dochodzi jeszcze: troche kinder joy, danonka, ryżu waniliowego i tic taców.
mimo wszystko wyszło 1300 kcal.
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
24 maja 2011, 20:57
U mnie najgorzej było się przełamać, ale jestem strasznie zadowolona z siebie, jutro tez jade!
Wracając ze sklepu odwiedziłam na parkingu moje kochane autko bo poszłam pieszo! To tez dla mnie jakaś odmiana :P Postanowiłam wykorzystać każda okazję do ruchu ;-)
W ogóle to poskarżę się Wam, ze zaatakowała mnie teraz Akacja, takie wichrzysko się zerwało, a z niej się sypały owoce i ciągle obrywałam, zanim się spod niej wydostałam- wiecie jak to boli? hm..
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
24 maja 2011, 21:01
Zastanawiałam się nad liczeniem kcal, ale warzenie produktów nie wejdzie w grę, a poza tym nie miałabym pojęcia jak je liczyć, skąd wiedzieć co ile ma..