- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 212
3 maja 2011, 18:39
ja wyżej 5 maja startujemy grupowo z dietowaniem z South Beach :) jakby ktoś był chętny to zapraszamy :D
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 11725
18 maja 2011, 09:58
ja wczoraj dalam popisowke z dieta!! zjadlam paczke ptasiego mleczka z moim tygryskiem!!!!!!!!!
nic tylko lanie mi sie nalezy!!!!!!!!!!!!!
dzis postaram sie byc grzeczniutka.. choc na sniadanko zjadlam salatke warzywna i do tego pol kajzerki!!!!!!!!!!!!
waga stoi w miejscu .. nie dziwie sie jej skoro wyprawiam takie rzeczy ..
- Dołączył: 2009-08-18
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 62
18 maja 2011, 20:08
No to miałam super dietkowy dzień..dziewczyny ja mam strasznie słabą wole...zróbcie coś..zjadłam 2 kawałki mega pizzy..masakra..
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 212
18 maja 2011, 21:24
lancz na szkoleniu całkiem spoczko - delikatna pieczeń z czarną oliwką, marchewką i jakimś dziwnym (pomidorowy to czy marchewkowy?!) sosem i kilka niewydarzonych ziemniaczków (ochydne były ;p) co prawda później skusiłam się na pyszne lody - ale uważam to za grzech leciutki i wybaczalny :D
na śniadanko zjadłam tuńczyka z warzywami i serek wiejski, a przed chwilą dojadłam udko z kurczaka z kawałkiem selera (kawałkiem, bo połowe wywaliłam, bo mi jednak nie smakował ;/) i koniec z jedzeniem na dzisiaj a za jakąś godzinkę czas się wybrać na drugi dzień pierwszego tygodnia treningu aerobowego :)
a trening wybralam sobie biegający zz tej stronki http://www.treningaerobowy.pl/bieganie ;) jest na tyle przyjemny, że po poniedziałkowym bieganiu chce mi się iść dzisiaj znowu, a nie że narzekam, że ostatnio się przemęczyłam i już mi się nie chce :D
poza tym wróciłam wczoraj do robienia brzuszków :) trzeba spłaszczyć brzuchol :) zaczynam od 20 z podniosionymi nogami i tak do piątku a później stopniowo będę dodawała po 5 brzuszków :) może jak się wprawie to jakieś A6W sobie zaserwuję :)
evka1987 rzeczywiście coś trzeba z tobą zrobić.! koniec kropka! musimy wymyślić jakieś ćwiczenia na... silną wolę ;) i będziemy wszystkie po kolei się trenować. ja osobiście mam silną, a to co zjadłam lody to było w pełni świadome i nie z rozpędu ;) aż zadziwiłam koleżankę, która była ze mną na szkoleniu, że nie ciągnie mnie do ciasteczek, które można bylo sobie wziąć w hotelu do podgryzania :)
19 maja 2011, 20:16
Hej kobietki! Do diety udało mi się wrócić niestety dopiero we wtorek. Dzisiaj leci 3 dzień. Jak mnie boli głowa... Chyba przez ten weekendowy nadmiar cukru teraz mam syndrom odstawienia
![]()
. Póki co dietkuję, bez ćwiczeń, bo tak zaraz po rwie kulszowej, to lepiej nie. Mimo wszystko staram się jak mogę i codziennie jest coś koło 1000 kcal. Dorzuciłabym więcej, ale więcej w sobie nie mieszczę! Na II fazie dojdzie pełnoziarniste i myślę, że wtedy uda mi się dobić do 1200-1300 kcal.
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 212
19 maja 2011, 22:05
ja dzisiaj po pierwszym dniu drugiej fazy :D muszę schować wagę i stawać na nią tylko raz w tygodniu, bo zeświruję z tymi wahniami ;p ale poza tym jakie pyszne są owoce :D
ja bym chciała się cokolwiek opalić :p może uda się w sobotę, bo tak to przez pracę raczej nie mam na co liczyć ;/
- Dołączył: 2005-12-27
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 596
19 maja 2011, 22:14
U mnie też dietkowo. Z jednym małym grzeszkiem - dzisiaj zjadłam jedną gałkę lodów jogurtowych. Ale poza tym ok. Od poniedziałku , tak jak MooniQQa biegam. W sumie prawie zgodnie z tym samym programem tylko zaczęłam od 3.tygodnia. Biegam co drugi dzień coby zakwasów się nie nabawić. I szczerze mówiąc coraz bardziej mi się to podoba. No i waga też reaguje pozytywnie.Na razie cały czas spadek. Oby tak dalej. Nie wiem jak będzie w weekend bo w hotelach z jedzeniem jest różnie. ALe jakoś dam radę. Nie ma co się poddawać:)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 212
19 maja 2011, 22:27
u mnie tylko waga mnie dobija więc jak wyżej chowam urządzenie :P fajny jest ten trening właśnie pod względem (nie)męczenia jakiegoś specjalnego organizmu :) no i robię małą zmianę - chyba nie będzie dwudniowej przerwy ;p bo przez pracę i fakt biegania o poranku lepiej mi będzie po prostu zawsze robić jeden dzień przerwy :)
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 128
20 maja 2011, 19:46
Witam dziewczyny :)
Czy ja też mogę się przyłączyć??
Byłam już na SB półtora roku temu. Wtedy schudłam jakieś 10 kg :) Jednak po wyjeździe z kraju w zeszłym roku dużo przytyłam... I czas to zrzucić :)
Ostatnio próbowałam DUKANA ale jakoś to chyba nie dla mnie...
Więc od dziś zaczęłam SB.. Wiem już na czym polega i jak na mnie działa.. I przede wszystkim wiem jakie efekty można osiągnąć :)
Mam nadzieję, że tym razem mi się uda...
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 212
21 maja 2011, 11:07
super witamy następną koleżankę :D
ja wczoraj dietkowow w pełni :) a wieczorkiem byłyśmy z przyjaciółką na nocy muzeów :) a superowy wieczorek zakończyłyśmy lampką wina :)
dzisiaj rano kolejny dzień biegania zaczęłam. i fajnie cieplutko na polku, więc jedziemy z kuzynką i psiakiem nad wodę :D
poza tym brak mi motywacji na porządki ;p trzeba będzie się w końcu jakoś za nie wziąć.