- Dołączył: 2010-04-18
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 595
11 stycznia 2011, 00:35
Mamy kosmos i ziemię.by
dolecieć np. na marsa lecimy jak gdyby przed siebie.uklad
słoneczny jest w miarę płaski więc lecimy przed siebie.a co byłoby, gdybyśmy lecieli w górę lub w doł wzgledem ukladu slonecznego
Edytowany przez Sharlene. 11 stycznia 2011, 00:39
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
11 stycznia 2011, 01:32
eeeeeeeeee przelecielibyśmy naszą galaktykę i dolecieli do sąsiedniej
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
11 stycznia 2011, 08:13
dolecisz do innej galaktyki, we wszechświecie są różne układy słoneczne
z innymi planetami i gwiazdami, nawet większymi jak nasze słońce
- Dołączył: 2010-12-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 52
11 stycznia 2011, 10:57
nigdzie nie dolecisz :) bo między naszą galaktyką a inną są odległości liczone w latach świetlnych. setkach lat świetlnych ... umarłabyś przez 80 lat podrózy w próżni albo w naszej galaktyce ....
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 205
11 stycznia 2011, 11:13
Leciałoby sie długo nie spotykając żadnej planety :P
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3961
11 stycznia 2011, 12:53

to jest nasza galaktyka - droga mleczna. jej fragmentem jest nasz układ słoneczny. zanim zatem dotarlibyśmy do sasiedniej galaktyki poruszalibyśmy się w obrębie drogi mlecznej.
najbliższą sąsiadką drogi mlecznej jest galaktyka andromedy. znalazlam w necie info, że:
Aby osiągnąć galaktykę Andromedy za życia astronautów, trzeba by rozpędzić rakietę do 0.99999 prędkości światła.
a oto i ona:

cudowna, prawda? :-)