Temat: Czy wyszłam na zachłanna?

Tak się zaczęłam zastanawiać. Brałam udział w rekrutacji, w zamian za czas poświęcony na przygotowanie zadania rekrutacyjnego, Pracodawca oferował kilka produktów z jego sklepu. Były to produkty w cenie od 40 do 250 zł. Podzieliłam się tą "nagrodą" z przyjaciółkami i mama, poinformowałam o tym też w mailu odsyłając zadanie, że postarałam się o promowanie marki wśród nowych konsumentów. Każda jednak wybrała te nagrody z górnego pułapu. Tak się potem zaczęłam zastanawiać czy nie wyszłam na zbyt zachłanna 😅 Ale nie było mowy o kwocie itp. 

Udzicha napisał(a):

Keyma ja mam nadzieję, że Ty nie szukasz pracy w Trojmieście? Nie chcę być nie miła, ale nie chcę tu Ciebie:(

A co mnie to obchodzi XD

cancri napisał(a):

ImCliche napisał(a):

Galadriela30 napisał(a):

Ja myślę że taka forma podziękowań za zadanie rekrutacyjne była częścią rekrutacji, czy osoba jest normalna i kulturalna czy raczej zachłanna Karyna. Plus, pewnie wyniki zadania zostaną wykorzystane jako czyjś pomysł w firmie i tanio wyszło im z taką formą zapłaty. 

No ale ja sama bym kupiła tańsze produkty. Nie wybrałam dla siebie produktów za 250 zł każdy tylko się podzieliłam nagrodą. 

Keyma, nie zalapalas totalnie...

Nie, nie załapałam bo to stanowisko na grafika, nie marketingowca czy handlowca 🤔

ImCliche napisał(a):

cancri napisał(a):

ImCliche napisał(a):

Galadriela30 napisał(a):

Ja myślę że taka forma podziękowań za zadanie rekrutacyjne była częścią rekrutacji, czy osoba jest normalna i kulturalna czy raczej zachłanna Karyna. Plus, pewnie wyniki zadania zostaną wykorzystane jako czyjś pomysł w firmie i tanio wyszło im z taką formą zapłaty. 

No ale ja sama bym kupiła tańsze produkty. Nie wybrałam dla siebie produktów za 250 zł każdy tylko się podzieliłam nagrodą. 

Keyma, nie zalapalas totalnie...

Nie, nie załapałam bo to stanowisko na grafika, nie marketingowca czy handlowca ?

no wlasnie... wiec pewnie zadaniem bylo zrobienie jakiejs grafiki, reklamy, logo, costam. Zrobienie fejkowej rekrutacji wyszlo taniej niz zatrudnienie agencji reklamowej za pare kola. Bralam kiedys udzial w czyms takim (ale to z 20 lat temu bylo), trzeba bylo zrobic prezentacje kampanii reklamowej dla firmy wchodzacej na rynek z mrozonym jogurtem. Dostali 20-30 gotowcow, wybrali pare najelpszych i voila - kampania za darmo. Czy w takiej sytuacji faktycznie kogos szukaja, ciezko stwierdzic. 

Pasek wagi

Galadriela30 napisał(a):

ImCliche napisał(a):

cancri napisał(a):

ImCliche napisał(a):

Galadriela30 napisał(a):

Ja myślę że taka forma podziękowań za zadanie rekrutacyjne była częścią rekrutacji, czy osoba jest normalna i kulturalna czy raczej zachłanna Karyna. Plus, pewnie wyniki zadania zostaną wykorzystane jako czyjś pomysł w firmie i tanio wyszło im z taką formą zapłaty. 

No ale ja sama bym kupiła tańsze produkty. Nie wybrałam dla siebie produktów za 250 zł każdy tylko się podzieliłam nagrodą. 

Keyma, nie zalapalas totalnie...

Nie, nie załapałam bo to stanowisko na grafika, nie marketingowca czy handlowca ?

no wlasnie... wiec pewnie zadaniem bylo zrobienie jakiejs grafiki, reklamy, logo, costam. Zrobienie fejkowej rekrutacji wyszlo taniej niz zatrudnienie agencji reklamowej za pare kola. Bralam kiedys udzial w czyms takim (ale to z 20 lat temu bylo), trzeba bylo zrobic prezentacje kampanii reklamowej dla firmy wchodzacej na rynek z mrozonym jogurtem. Dostali 20-30 gotowcow, wybrali pare najelpszych i voila - kampania za darmo. Czy w takiej sytuacji faktycznie kogos szukaja, ciezko stwierdzic. 

To nie było nic co można było wykorzystać 

Dlaczego od razu na zachłanną? Pomyśl: Sami dali możliwość wyboru Swoich produktów, nie ograniczyli ilości ani nie polecili tylko tych w niskich cenach więc na pewno liczyli się z tym, że obdarowani z tego skorzystają. W działach PR-owych i marketingowych firm siedzą specjaliści, którzy znają się na ludzkiej naturze i o ile zdarzają się osoby skromne, które potrafią powściągnąć się od skorzystania z okazji wyboru kilku drogich produktów (bo nie wypada), to specjalistów marketingu nie dziwi, że większość obdarowanych chce jak najwięcej skorzystać. Jak wcześniej było już wspomniane, może właśnie, o to tej firmie chodzilo. O promowanie ich właśnie w ten sposób. Bardzo możliwe, że ten konkurs w ramach rekrutacji, to zwykła zachęta, by kilka osób wykonało dla nich projekt widziany oczami potencjalnego klienta i jednocześnie promować swoje produkty proponując je jako nagrody. Poinformowałas firmę, że wybierając kilka ich rzeczy i rozdając najbliższym poszerzyłas grono potencjalnych klientów. Dzięki tej informacji i takiemu działaniu dałaś do zrozumienia, że wiesz jak działa promowanie marki i wspomniana przez Ciebie zachłanność miała na celu działać, na rzecz nabycia nowych klientów więc jest jak najbardziej usprawiedliwiona.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.