Temat: mop elektryczny bezprzewodowy

Chodzi mi o tańszy. Czy warto? czy praktyczny i jaki w użytku czy prosty? Czyszczenie itd...

Pasek wagi

To zależy co masz na myśli mówiąc mop elektryczny i "tańszy" :) 

Ja mam odkurzacz mopujacy, obecnie z Tineco i mimo tego że zabrzmi to nieco dramatycznie, to nie wyobrażam sobie bez niego życia. Dla mnie to jest niesamowity komfort że mogę odkurzyć i umyć podłogę jednocześnie, tym bardziej że myć podłóg nie znoszę. Myje się go bardzo łatwo, bo do rolki na program samoczyszczacy, a potem wystarczy opróżnić i wypłukać pojemnik na brudną wodę. 

Z minusów - jeżeli na podłodze jest coś zaschnięte, to jest problem żeby samym odkurzaczem to domyć. Ja, w zależności od chęci albo to najpierw spryskuje żeby się namoczyło I potem dopiero przejeżdżam, albo po prostu szoruje gąbeczką. Jak zabrudzenie jest świeże to nie ma tego problemu. No i nie dojeżdża do samej krawędzi jak się sprząta np. koło mebli. 

Inna sprawa że mimo używania tego sprzętu kilka razy dziennie ja jednak lubię raz w tygodniu mieć podłogi umyte w tradycyjny sposób. 

Mialam wcześniej odkurzacz mopujacy firmy bissel i uważam że Tineco jest lepszy. 

Mam odkurzacz mopujący bissel. Jest rewelacyjny. Odkurza i myje podłogę- ma szczoty, które nawet fugi domują

vegadula napisał(a):

To zależy co masz na myśli mówiąc mop elektryczny i "tańszy" :) 

Ja mam odkurzacz mopujacy, obecnie z Tineco i mimo tego że zabrzmi to nieco dramatycznie, to nie wyobrażam sobie bez niego życia. Dla mnie to jest niesamowity komfort że mogę odkurzyć i umyć podłogę jednocześnie, tym bardziej że myć podłóg nie znoszę. Myje się go bardzo łatwo, bo do rolki na program samoczyszczacy, a potem wystarczy opróżnić i wypłukać pojemnik na brudną wodę. 

Z minusów - jeżeli na podłodze jest coś zaschnięte, to jest problem żeby samym odkurzaczem to domyć. Ja, w zależności od chęci albo to najpierw spryskuje żeby się namoczyło I potem dopiero przejeżdżam, albo po prostu szoruje gąbeczką. Jak zabrudzenie jest świeże to nie ma tego problemu. No i nie dojeżdża do samej krawędzi jak się sprząta np. koło mebli. 

Inna sprawa że mimo używania tego sprzętu kilka razy dziennie ja jednak lubię raz w tygodniu mieć podłogi umyte w tradycyjny sposób. 

Mialam wcześniej odkurzacz mopujacy firmy bissel i uważam że Tineco jest lepszy. 

A pod jakim względem lepszy. Mam bissel teraz

agazur57 napisał(a):

vegadula napisał(a):

To zależy co masz na myśli mówiąc mop elektryczny i "tańszy" :) 

Ja mam odkurzacz mopujacy, obecnie z Tineco i mimo tego że zabrzmi to nieco dramatycznie, to nie wyobrażam sobie bez niego życia. Dla mnie to jest niesamowity komfort że mogę odkurzyć i umyć podłogę jednocześnie, tym bardziej że myć podłóg nie znoszę. Myje się go bardzo łatwo, bo do rolki na program samoczyszczacy, a potem wystarczy opróżnić i wypłukać pojemnik na brudną wodę. 

Z minusów - jeżeli na podłodze jest coś zaschnięte, to jest problem żeby samym odkurzaczem to domyć. Ja, w zależności od chęci albo to najpierw spryskuje żeby się namoczyło I potem dopiero przejeżdżam, albo po prostu szoruje gąbeczką. Jak zabrudzenie jest świeże to nie ma tego problemu. No i nie dojeżdża do samej krawędzi jak się sprząta np. koło mebli. 

Inna sprawa że mimo używania tego sprzętu kilka razy dziennie ja jednak lubię raz w tygodniu mieć podłogi umyte w tradycyjny sposób. 

Mialam wcześniej odkurzacz mopujacy firmy bissel i uważam że Tineco jest lepszy. 

A pod jakim względem lepszy. Mam bissel teraz

Jest mniej toporny i przede wszystkim bezprzewodowy, dla mnie ma lepszą funkcje samoczyszczenia, przez co łatwiej się czyści, dojeżdża bliżej do krawędzi niż Bissel i wg. mimo wszystko lepiej oczyszcza podłogę. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.