- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Krasnobrzeg
- Liczba postów: 127
31 maja 2011, 21:47
Zawsze mam trudnosci , by opalić twarz i utrzymac tę opaleniznę...Dwa dni niemal i schodzi.Reszta ciała na orzechowo, a twarz zawsze jasniejsza. Macie jakies sposoby, by to zmienic?
31 maja 2011, 21:49
śmigaj w swetrach - opalisz samą twarz ;d
31 maja 2011, 21:57
polecam przyspieszacze do opalania. mozna kupic np w solarium. kosztuja w granicach 5-20zl ale sa ok tylko ze po nasmarowaniu trzeba sie opalac;D
31 maja 2011, 21:58
> śmigaj w swetrach - opalisz samą twarz ;d
nie ma jak świetna rada... :D
31 maja 2011, 22:10
a delikatny samoopalacz....? ale też szybko będzie schodził.
31 maja 2011, 22:11
Maniak lazisz wszedzie i wypisujesz takie pierdoly, ze glowa mala. Jak masz tak radzic to wogole sie nie odzywaj bo Twoje dowcipy wcale nei sa zabawne. Idz pogadaj z kolezkami.
schodzi Ci skora czy opalenizna??? Twarz przewaznie jest jasniejsza tak samo jak dlonie bo najczesniej je myjesz, najwilzaj ja czyms mocno albo sprobuj jakis samoopalacz do twarzy.
- Dołączył: 2010-02-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 387
31 maja 2011, 22:12
puder brazujący, a pozatym jasniajsza twarz zawsze wygląda lepiej. wiec ja bym sie cieszyła z tego typu opalenizny :) mi z kolei tylko twarz sie opala hehehe
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Krasnobrzeg
- Liczba postów: 127
1 czerwca 2011, 18:31
Ktos stosował może betakaroten w kaspułkach? Myslałam, żeby może zacząć lykac.
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1039
1 czerwca 2011, 18:56
ja mam zamiar kupić beta karoten ...