12 maja 2011, 22:55
Podobno nie można farbować włosów w czasie okresu. W sobotę mam zamiar pomalować JEDYNIE końce włosów i zastanawiam się czy złapie mi farba. A może są to tylko zwykłe zabobony? Pomóżcie.
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
12 maja 2011, 22:57
Uważam, że to zwykłe zabobony :-)
- Dołączył: 2011-03-02
- Miasto: Hamm
- Liczba postów: 248
12 maja 2011, 22:59
to są zabobony nie wierz w takie bzdury,ja nie raz farbowałam włosy w okres i zawsze były dobrze pofarbowane
12 maja 2011, 23:00
uff, dzięki, mama mi głupot nagadała :-)
- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Ashbourne
- Liczba postów: 1372
12 maja 2011, 23:02
Ja nawet ostatnio byłam u fryzjerki z okresem i też się bałam, ale wyszło:)
- Dołączył: 2011-04-22
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 261
12 maja 2011, 23:10
Ja w sumie nie farbuję włosów, ale też to słyszałam.
Przeczekałabym na Twoim miejscu te kilka dni ![]()
To znalazłam w necie : ' Farbowałam włosy w czasie okresu i nie chwyciło, robiłam hennę i też nic. Moja znajoma fryzjerka zawsze dyskretnie pyta klientki czy przypadkem to nie "te dni" , ponieważ z własnego doświadczenia wie, że wtedy koloryzacja idzie na marne. Coś w tym jest, ale co???'
'Podczas okresu twoj organizm jest oslabiony dltego duzo kobiet nei robi wtedy farbowania bo wtedy wlosow napewno po farbie wyjdzie wiecej'
Edytowany przez olusiekkkk 12 maja 2011, 23:12
- Dołączył: 2009-03-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9992
13 maja 2011, 00:06
chciałam tylko zauważyc, że włosy są MARTWE
to jaki wpływ na nie mogą miec wahania hormonów z powodu okresu ?
moga miec na przetłuszczanie sie skóry głowy oraz włosów, ale z tym poradzi sobie szampon
biologii sie trzeba było uczyć! a nie zabobonów od fryzjerki słuchać
włosy rosna stałym tempem, niektórym centymetr na miesiąc, innym półtora
czyli gdyby hormony w okresie wzrostu włosa miały wpływ na podatność na farbę i przyjmując, że każdy z kawalątkow tego centymetra-półtora był wytwarzany w czasie innego stęzenia hormonów . .. to wszystkie kobiety na całym świecie farbowane włosy miałyby w poprzeczne tygrysie prążki...
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1104
13 maja 2011, 00:24
ma wpływ! ale jak farbujesz skóre głowy, w sensie całe włosy. nie na kazdej dziewczynie to widac, ale ta dziewczyna, która ma wieksza temperature podczas okresu, hormony bla bla bla to farba sie nie przyjmie. wiem, bo kiedys kolezanka przyszła na wyklad z połowa blond włosów i z druga połowa niewiadomo jakim :] a nawet jesli złapie to sie bedzie krócej trzymac, a to juz akurat z własnego doswiadczenia wiem:/
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
13 maja 2011, 01:11
ja slyszalam ze w piatek 13 zdazaja sie pechowce ojjjj dzis bede uwazac na czarne koty :)
mozna farbowac wlosy ale ja tez slyszalam od babci ze nie mozna farbowac ja jednak farbowalam :)