28 listopada 2010, 14:59
Mam taki plan że będę ćwiczyć codziennie brzuszki i ograniczać się w jedzeniu, ale czy to wystarczy?
może macie jakieś bardziej konkretne i skuteczniejsze pomysły :) aha i rzucam słodycze od jutra, bo dziś zapomniałam ;p
ile mogę maks. schudnąć?
28 listopada 2010, 23:12
to może kwestia kondycji? może można sobie z czasem wyrobić... :)
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1893
28 listopada 2010, 23:22
dlatego postanowiłam cwiczenia rozłożyc sobie na 2 razy ale za to bardziej intensywne ;) rano za dużo czasu nie mam, a raczej nikt i nic nie jest w stanie ściągnąc mnie z łóźka o 5 wiec tylko 30min ;) a wieczorem w zależności od czasu ;)
28 listopada 2010, 23:30
łeee rano ? nie ja taka nieruchata wtedy jestem ;p zawsze zostawiam to na wieczór, wydaje mi sie że spalę to co zjem z ciągu dnia ;p
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1893
28 listopada 2010, 23:35
właściwie to cwiczenie 30min rano to moje postanowienie od jutra i mam nadzieje, że podołam :D
Edytowany przez .coco. 28 listopada 2010, 23:35
- Dołączył: 2010-08-04
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 853
29 listopada 2010, 06:56
a ja tam lubie sobie z rana poćwiczyć troszkę:) rozbudzam się wtedy i mam energię na cały dzien:P chociaż nie zaprzeczę, że są takie dni, że za żadne skarby nie wstanę o 5min szybciej niż muszę:D
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1893
29 listopada 2010, 16:55
i ja :) dziś też miałam rano cwiczyc no ale.. niewypaliło

..
- Dołączył: 2010-10-24
- Miasto: Sopot
- Liczba postów: 1893
29 listopada 2010, 21:36
ja wole już teraz pare kilo starcic i potem poprostu nie przsadzac w święta :) pozatym chce jakoś wyglądac w sylwestra, a jeszcze potem (na początku lutego) mam 100dniówkę więc jeżeli teraz troche schudnę potem bede poprostu kontynuowac dietę a nie katowac się 4 tygodnie przed dietami cud;)
30 listopada 2010, 12:08
i mi sie onz podoba sprubuje moze pomoze conieco nic niestrace a akurat takie produkty w domu mam do zjedzenia tylko proporcji niebardzo jesem pewna ale jakos skoryguje sobie je.a co don chlebab to wiecie przezucilam sie na chrupki i tez sycacy jest ale na onz to jesc niebede go.od jutra zaczynam bo dzis to juz kanapkki na sniadanko zjadlam.
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 52
30 listopada 2010, 20:09
Moim zdaniem najleprza metoda to 4 razy w tygodniu wykonywać przez godz co najmniej ćiwczenia areobowe (bieganie, orbitreki, steptery...) i nie jeść nic tłustego i przynajmniej 5 razy dziennie. Pić jakieś 2l wody czystej nie gazowanej. Ja nawet tego nei przestrzegalem tak do końca bo jadłem poprostu rzadziej ale efekt był w miesiąc 7 kg :) Pozdrawiam :)
Edytowany przez shpd01 (moderator) 30 listopada 2010, 20:50