Temat: Nasze pogaduchy

może być ????
Dor - moge:))
mam szefa ok, poza tym jak trzeba zostac to zostaje i nie robie problemów a czasami sie zwolnie , wazne ze praca jest zrobiona na czas:)
Szaya - nic nie mówie przeciez...współczuje Ci ze masz takie jazdy...
mam nadzieje ze basen akutalny?
Ufff nadrobiłam!!! :]
Łatwo nie było ;)

Sabcia, wszystkiego najlepszego i trzymam kciuki oczywiście!

A u nas w końcu słoneczko a nie śnieg! :D
I weekend, mmm... :)))

Sekcja ale Ci dooobrze!!! Ja o 16 mam jeszcze spotkanie :(
sloneczko mnie tez cieszy:))

ja co dwa miesiace chodze na 14 ta w piatki do kosmetyczki, tak miło weekend zaczynam:)))) juz sie ciesze:)
na "starych smieciach" nas nie ma i pychy tam totalne!!!!
*puchy
Sekcja no jak dla mnie aktualny ale nie wiem co on mi może na złośc odwinąc. Moze np pojechac o 6 rano do Słomczyna z ojcem.... chuj wie

Dor ja mialam dużo zaległych szczepien
odra swinka rozyczka
HIB
narazie był
i jeszcze cos mi zostalo na nastepny raz
nie pamietam co, potem sprawdze to ci powiem

2 kłucia były w obie ręce. ale był strasznie spiący wiec wrzask był, ale dośc krótko. teraz w domu mu rozlozylam poduchy u mnie i leży z piciem. bajki oglada. moze przyśnie
zaraz Kuba lekcje kończy moze z mama pojedzie na dzialke to bym spokoju troche miala

Szaya - to jeszcze rano w razie czego ustalimy, bo z tego co piszesz, faktycznie moze byc rożnie i podłuznie..

ja dzis mam jakąś jazdę na sprztanie:) biuro posprzatałam, wróce do domu bedę tam ogarniać, oj przyda sie:)) moze to słonko mnie tak natchneło":))

po wczorajszym obzarciu pączkowym teraz dopiero jablko zjadłam..
Szaya
ale widzę że nie było tak źle,..
a co ta twoja mama robi zimą na działce?
ja jakies 2 kromeczki paryskiej z polędwicą i keeefir....
na obiad pomidorówka z ryżem.

Mał usnął prędziutko
zaraz go przeniose i sama sie chyba kimne

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.