2 lipca 2019, 08:08
Takjak napisała maharettt lepiej na początek obciąć 300 i polecam jeść mniej posiłków 3 a najlepiej 2 porządne takie "dziubanie" powoduje ciągły wyrzut insuliny do krwi i trudniej wbrew pozorom dobrać się do zapasów tłuszczu.Poczytaj sobie na ten temat w pamiętniku Naturalna! Ona bardzo fajnie pisze o tym.
Powodzenia
2 lipca 2019, 09:00
zależy ile wcześniej jadłaś. Jadłaś te 2000?
Ja mam 154cm wzrostu i jem 1800 - 1900 na utrzymaniu. Ale jak masz duży ruch to wiadomo możesz więcej. Jak nie masz spapranego metabolizmu to żeby schudnąć jedz wiecej niż 1500
4 lipca 2019, 09:40
Ja cały czas odchudzam się licząc kcal - na początku miałam CPM 2600 to jadłam 2300 i ćwiczyłam. Teraz mam 2130 i jem ok 1800 do tego ćwiczę. Bardzo powoli ale waga spada :) I jem wszystko, no i często mam dni szaleństw ( za często ). Najważniejsze to wracać na dobre tory Na Twoim miejscu na razie jadłabym ok 1700 + np ćwiczenia, bo później waga zwolni to najwyżej utniesz te 200 aby dobić do celu. Później stabilizacja :)
6 lipca 2019, 22:14
Ja cały czas odchudzam się licząc kcal - na początku miałam CPM 2600 to jadłam 2300 i ćwiczyłam. Teraz mam 2130 i jem ok 1800 do tego ćwiczę. Bardzo powoli ale waga spada :) I jem wszystko, no i często mam dni szaleństw ( za często ). Najważniejsze to wracać na dobre tory Na Twoim miejscu na razie jadłabym ok 1700 + np ćwiczenia, bo później waga zwolni to najwyżej utniesz te 200 aby dobić do celu. Później stabilizacja :)
Bardzo ci dziękuje kochana 😻