13 stycznia 2019, 17:09
Co sądzicie o cheat mealu który do cało dniowego bilansu kalorycznego doda dodatkowe 250-300 kcal, czy to nie za dużo, a może w sam raz? ;)
Cheat meal stosuje średnio raz na 10-15 dni
Stosujecie takie oszukane posiłki, czy może uważacie że są one zupełnie niepotrzebne i to tylko wymówka do tego żeby podjeść a daje to więcej minusów niż plusów
Edytowany przez Ellen221b 13 stycznia 2019, 17:36
13 stycznia 2019, 17:35
Cheat metal to dobry pomysł. Ja stosuje co 10 dni. I uwierz mi nie odbija się on na mojej wadze. Wręcz przeciwnie. Kalorii nie liczę.
13 stycznia 2019, 18:47
Również jestem za i stosuje :) na moja wagę nie mają żadnego wpływu za to na moja psychikę działają znakomicie :)
14 stycznia 2019, 00:23
Stosuję. Zazwyczaj 1-2 razy w tygodniu. U mnie to słodycze i fast food. Najczęściej coś z McDonalda.
Edytowany przez Corinek 14 stycznia 2019, 00:24
14 stycznia 2019, 09:09
Cheat meal moim zdanie jest ok :) 200-300 kcal jednorazowo nie zaszkodzi odchudzaniu. Wszystko jest dla ludzi i czasem można sobie zrobić taki oszukany posiłek, bo pomaga to wytrwać w diecie i daje taki odpoczynek psychiczny.
Przeciwna jestem cheat day, bo cały dzień obżarstwa, już jest moim zdaniem bez sensu i kończy się bólem brzucha, a nie miłym poczuciem zjedzenia sobie czegoś, lepiej coś małego nawet częściej niż rzadko ale aż do oporu :)