Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
9 dzień prawie za mną :)


I kolejny dzień dobiega końca, właśnie skończyłam ćwiczyć z Jillian. Chwila relaksu z Vitalią, potem relaksująca kąpiel, balsamiki i jeszcze trzeba trochę popracować.

Dziś troszkę zgrzeszyłam, bo zjadłam dwa pyszne naleśniki, które mój ukochany zrobił dla siebie i córci na obiad. I nie byłoby w tym może nic złego, gdyby nie to, że niespełna godzinę wcześniej zjadłam swój zaplanowany obiad. Ależ czułam się pełna. No ale żeby bilans wyszedł ok, to kolacji już nie będzie.

Mam nadzieję, że Wy grzecznie dietkujecie i ćwiczycie, a waga spada ;)


  • andzial1982

    andzial1982

    11 kwietnia 2013, 00:05

    dzięki za kometarz :-) trzymam za nas kciuki

  • blakin

    blakin

    10 kwietnia 2013, 23:44

    chciałabym mieć takie nogi!!!

  • Zbyt.gruba

    Zbyt.gruba

    10 kwietnia 2013, 22:46

    Dziewczyny, bo pozytywne myślenie to połowa każdego sukcesu!

  • ASIAROM

    ASIAROM

    10 kwietnia 2013, 22:43

    ale Ty cudne obrazeczki nam wyszukujesz:)

  • fantasia1983

    fantasia1983

    10 kwietnia 2013, 22:42

    Jakze pozytywny demot :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.