Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Ochota na pizze!
29 lipca 2013
Telefon leży obok mnie i zachęca, aby zadzwonić do Pizza Hut, po pizzę z pieczarkami. Nie chcę, nie mogę tego zrobić. Hektolitr wypitej wody nie pomógł. Herbata nie pomogła. Guma, którą żuję też nie pomaga! Mózguuuuuu STOP! PRZESTAŃ!
Edytkka1989
29 lipca 2013, 16:40zrób przysiady albo brzuszki to pomoze :)