a zarazem trzeci dzień bez słodyczy:)w ciagu tych trzech dni przejechałam100km(3h) jestem z siebie dumna:)(dzisiaj przejechane 33km)
tylko kurcze ja sie wogóle nie męczę na tym rowerku i tak sie zastanawiam czy on mi cos pomoże wogóle schudnąć....Kochane jak to u was jest???
egrewagra
27 listopada 2008, 20:37właśnie też się nad tym zastanawiam :) i nie wiem co kupić ale pomyśl tak lepiej pedałować niż nic nie robić a kalorie i tak spalasz :) Pozdrawiam!