niestety nie mam rowerka, kiedyś pożyczony miałam od siostry ciotecznej, ale... za male dzieci mam bo służył córce do zabawy częściej niż mi i za chiny nie dała go dosiąśc :)) ja to muszę brzuszysko i udziska zrdukowac:/ i pupsko :/ wiosna nadejdzie, to na rower w teren ruszę :)
marleninka
5 lutego 2010, 21:30
u mnie? praca, praca,dom i na końcu ja, a daleko za mną dieta :/ ale już niedługo ;)) bo zaczynam na nowo :)) przynajmnij próbuję ;)) to ile teraz ważysz?? ;))
marleninka
5 lutego 2010, 21:23
tak na oko ciężko ocenic ile się waży :)) a spódniczka bardzo ładna :) i Tobie w niej ładnie :))
marleninka
5 lutego 2010, 21:48niestety nie mam rowerka, kiedyś pożyczony miałam od siostry ciotecznej, ale... za male dzieci mam bo służył córce do zabawy częściej niż mi i za chiny nie dała go dosiąśc :)) ja to muszę brzuszysko i udziska zrdukowac:/ i pupsko :/ wiosna nadejdzie, to na rower w teren ruszę :)
marleninka
5 lutego 2010, 21:30u mnie? praca, praca,dom i na końcu ja, a daleko za mną dieta :/ ale już niedługo ;)) bo zaczynam na nowo :)) przynajmnij próbuję ;)) to ile teraz ważysz?? ;))
marleninka
5 lutego 2010, 21:23tak na oko ciężko ocenic ile się waży :)) a spódniczka bardzo ładna :) i Tobie w niej ładnie :))