Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
😉


Witam. Dziś pomiar dla upewnienia się wyszło 118.80 nie uciekło 😅.

sn

gofry proteinki z cukinią i parówki 

Fit sernik ze śnieżka i galaretką plus kawa

ob łosoś warzywa ziemniaki 

Plus białko i słodkośćbabka czekoladowa na serku wysokobiałkowych z bananem odżywka i jajem, puding 50 g meltie czekolada bombelkowa porcja 200 kcal. Jestem przed @ i tak mi wszystko się uśmiecha. Ale łosoś był mały więc ciut białka dodało się.

kolacja razowy kurczak seler konserwowy  łyżka śmietany

Koniecznie 25 min tańca zawalczę o 117.90 na koniec roku to by był extra prezent i kop na nowy rok.

  • dorotamala02

    dorotamala02

    20 grudnia 2024, 12:22

    Super waga spada, gratuluję i życzę dalszych sukcesów:)))

    • waskaryba

      waskaryba

      20 grudnia 2024, 12:52

      Dziękuję

  • anita355

    anita355

    20 grudnia 2024, 09:26

    Gonie Cię i gonię a Ty mi ciągle uciekasz;-)Trzymam kciuki za to 117,9. Może i mnie pociągniesz za sobą;-)

    • waskaryba

      waskaryba

      20 grudnia 2024, 10:51

      Kochana ty mnie przegonisz napewno, mi brak czasu na chód planowany. Ale i tak spada waga o aktywności fizycznej przy dzieciach i w domu i to mnie bardzo cieszy. Ja liczę kcal lubię kontrolę i łatwiej będzie wrócić na zero i zjeść coś więcej.

    • anita355

      anita355

      20 grudnia 2024, 10:54

      Podziwiam Cię. Jak Ty przy dwójce malutkich dzieci znajdujesz czas na liczenie kalorii i jeszcze na taniec?

    • waskaryba

      waskaryba

      20 grudnia 2024, 11:29

      To jeszcze nie wszystko... Ale za tydz bieżnia 4 razy w tyg musi być. Muszę zrobić wszystko by te kg spadały wtedy jest mobilizacja i motywacja bo cyfra maleje. Teraz mało śpię więc wieczorem już nie robię bieżni bo to już ponad moce. Ale dużo w dzień chodzę po domu na szczęście to dom a nie mieszkanie więc jest gdzie bić metry. Teraz mały już chodzi więc zaczęłam go brać na zewnątrz więc też chodzę za nim. I krok do kroku jak ostatnio liczyłam ok 7000 po samym domu w dzień.

    • waskaryba

      waskaryba

      20 grudnia 2024, 11:31

      Jeszcze wymyśliłam że wieczorem obejdziemy światełka w wiosce by dzieci się dotlenily i kilka kroków wpadło, wieś malutka 30 domów ale zawsze z 1 km wpadnie na kolację. Na szczęście jakoś zaczęłam i muszę to dokończyć raz a porządnie

    • anita355

      anita355

      20 grudnia 2024, 11:47

      Ambitny plan. Do tego oglądam zdjęcia Twojego jedzenia. Przygotowujesz osobno potrawy dla siebie? Ja za leniwa na to jestem. Jem to co wszyscy tylko mniej. czasem trochę odchudzam swoje jedzenie. Kiedy np. robię schabowe swoje mięso smażę bez panierki. Dzisiaj mam rybę z frytkami i surówką. Ja zjem tylko rybę i surówkę. Frytki sobie daruję.

  • PACZEK100

    PACZEK100

    20 grudnia 2024, 09:00

    3mam kciuki:)

    • waskaryba

      waskaryba

      20 grudnia 2024, 10:51

      Będę się starać te ostatnie dni roku

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.